Agnieszka Hyży mocno o Oliwii P. "Co się z nami dzieje, ludzie?"
Od kilku tygodni Polska żyją sprawą Oliwii P., instagramerki, która miała znęcać się nad swoją 1,5-roczną córkę. Szeroko komentowana historia poruszyła m.in. Agnieszkę Hyży. Na jej profilu na Instagramie pojawił się emocjonalny wpis.
Wyzwiska w kierunku dziecka i groźby pozbawienia go życia – tego wszystkiego miała dopuścić się Oliwia P. Kobieta promująca się na Instagramie jako dbająca o siebie młoda mama, zdaniem męża jest potworem. Nagrania teoretycznie nie pozostawiają wątpliwości. Z drugiej strony ojciec dziewczynki zdawał się Oliwię prowokować – o czym pisaliśmy.
Ostatnio Oliwia P. miała opublikować wpis, w którym czytaliśmy, że "może robić ze swoim dzieckiem, co chce". Osoby reprezentujące matkę przekonują, że wcale tego nie napisała. Tymczasem połowa Polski łapie się za głowy. Zszokowana jest również Agnieszka Hyży. W związku ze sprawą opublikowała emocjonalny wpis.
"Tak właśnie (też) działa współczesny Internet. Wszystko fajnie, kolorowo, z uśmiechem i zamglonym filtrami. A miało być tak pięknie... inspiracja dla innych, pewnie niejedna instamama z podziwem patrzyła, podziwiała i się inspirowała" – pisze Hyży. "Filtra na mózg, przemoc, okrutność i prostactwo jeszcze nikt nie wymyślił ...a szkoda‼Myślę,że parę 'profili' zniknęłoby bezpowrotnie!!" – ocenia emocjonalnie gwiazda i dodaje, że choć nie feruje wyroków, to jako matka nie może przejść obok tego obojętnie. "CO SIĘ Z NAMI DZIEJE DO JASNEJ CHOLERY, LUDZIE?" – pyta.
W komentarzach pod wpisem Hyży odzywa się wiele matek. "Okropna i przykra sprawa", "Świat się kończy", "Patologia", "Brak mi słów, biedne dziecko..." – czytamy. Sprawą Oliwii P. zajmuje się Rzecznik Praw Dziecka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl