Aneks kuchenny

Aneks kuchenny

Aneks kuchenny
Źródło zdjęć: © Joanna Rzepińska
26.11.2007 10:12

Pani Magdalena ma problem z aneksem kuchennym. Nie wie Pani, jak rozplanować przestrzeń, aby jej nie zagracić? Jak urządzić kuchnię, aby sie wkomponowała w pokój dzienny? Jak wykorzystać wnękę przy oknie i jak udekorować nietypowe okna?

Pani Magdalena ma problem z aneksem kuchennym. Nie wie Pani, jak rozplanować przestrzeń, aby jej nie zagracić? Jak urządzić kuchnię, aby sie wkomponowała w pokój dzienny? Jak wykorzystać wnękę przy oknie i jak udekorować nietypowe okna?

Dekorowaniem nietypowych okien postaram zająć sie w kolejnych odcinku. Natomiast jeśli chodzi o urządzanie aneksów kuchennych. Przede wszystkim należy pamiętać, że siłą rzeczy kuchnia staje się częścią salonu. Wobec tego należałoby się postarać, aby kuchnia wyglądała jak najmniej „kuchennie”. Czyli mniej i lżejsze szafki górne, fronty przypominające meble salonu, w kolorze i w formie, dopasowane materiałem zastosowanym w kuchni. Czyli – gdy mamy lekkie nowoczesne, jasne meble – podobna w charakterze powinna być kuchnia. Minimalna ilość kafli – zwłaszcza należy uważać ze stosowaniem typowych płytek kuchennych nad blatem. Lepiej wygląda wówczas jakieś alternatywne rozwiązanie – płyta meblowa, tafla szklana. To tak w skrócie o urządzaniu kuchni otwartych. Z przyziemnych rzeczy oczywiście okap powinien być możliwie najwyższej jakości (w aneksie kuchennym ważniejszy jest okap niż na przykład model lodówki – proszę mi wierzyć – aby potem nie narzekać na zapachy).

Wracając do mieszkania pani Magdaleny. Układ kuchni zaproponowany w projekcie jest poprawny. W tym przypadku otrzymujemy bardzo otwartą kuchnię, więc powyższe uwagi są w Pani przypadku jak najbardziej na miejscu. Z kosmetycznych poprawek – powiększyłabym nieco przednią ścianę komina – aby wyrównać ją do ciągu kuchennego. Łatwiej będzie zagospodarować ciągi kuchenne. Na podłodze tylko płytki wzdłuż ciągów kuchennych. W części salonu zostaje nam sporo miejsca. Kuchnia w tym wypadku jest wyraźnie strefowa. W strefie kuchennej zmieści się rozkładany stół. Wysuwamy go wtedy w stronę drzwi balkonowych. Obok nich można wstawić kredens na naczynia. W części wypoczynkowej wstawiłam wielki narożnik. Oczywiście zmieszczą sie tu również mniejsze meble. Wnękę wydłużam i oddzielam od części kuchennej półprzezroczystą ścianką, za nią miejsce na telewizor. W wersji B więcej zmian. Kuchnię zmniejszam i oddzielam od salonu ściankami. Nie muszą one sięgać do samego sufitu. Mogą być niższe. Dzięki temu otrzymujemy większy
salon. Kuchnia po lewej od wejścia – oddzielona ścianką wysoką – ma wysoką zabudowę z lodówką. Obok pionu – piekarnik z płyta grzewczą. Naprzeciwko, oddzielony ścianką od salonu ciąg ze zlewozmywakiem. Z drugiej strony możemy umieścić telewizor. W tej wersji mamy stolik śniadaniowy przy oknie balkonowym. Salon przestronny, z zestawem wypoczynkowym pośrodku, sporą ilością szafek. We wnęce okiennej biblioteczka i wygodny fotel z lampą do czytania.

Joanna Rzepińska
Architekt wnętrz