"Ashton dodaje mi skrzydeł"

Filmowa passa Demi Moore skończyła się już wiele lat temu, ale za to prywatnie los się do niej uśmiechnął.

47-letnia aktorka przyznała, że w przeszłości otrzymywała o wiele więcej ciekawych ofert ról.

- Frustrujący jest fakt, że producenci nie oferują mi ról, które naprawdę mnie interesują - żali się Moore. - Przykro to mówić, ale to w pewnym stopniu wina mojego wieku. Większość ciekawych ról kobiecych kierowana jest do aktorek w przedziale wiekowym 25-35.

Całe szczęście w życiu prywatnym gwieździe powodzi się o wiele lepiej. Od 4 lat Moore jest żoną Ashtona Kutchera, o 15 lat młodszego kolegi po fachu i przyznaje, że uczucie, którym obdarzył ją małżonek, dodaje jej skrzydeł.

- Dzięki miłości Ashtona stałam się lepszym człowiekiem - tłumaczy. - To ona sprawiła, że mam odwagę podejmować ryzyko. Nawet, jeśli powinie mi się noga, Ashton kocha mnie tak samo mocno. Nigdy nie myślałam, że coś tak wspaniałego przydarzy mi się w życiu.

Demi Moore zakończyła niedawno zdjęcia do dramatu "Happy Tears", który trafi do kin za oceanem w lutym 2010 roku.