Bądź elegancka na święta
Święta to czas, który spędzamy z rodziną i najbliższymi. W trakcie gorączki świątecznych przygotowań warto także pamiętać o sobie. W tym szczególnym czasie bardziej niż zwykle powinno nam zależeć na tym, aby wyglądać elegancko.
08.03.2006 | aktual.: 14.03.2006 16:29
Święta to czas, który spędzamy z rodziną i najbliższymi. W trakcie gorączki świątecznych przygotowań warto także pamiętać o sobie. W tym szczególnym czasie bardziej niż zwykle powinno nam zależeć na tym, aby wyglądać elegancko.
Zanim wpadniemy w wir świątecznych zakupów, domowych porządków, pieczenia wielkanocnych bab, najpierw zastanówmy się co jest najważniejsze. Czy to święta są dla nas, czy my jesteśmy dla świąt. Pamiętajmy, że zmęczone, niewyspane i zaganiane nie zdołamy napawać się odświętną atmosferą, a nasi bliscy z pewnością woleliby widzieć nas szczęśliwych i uśmiechniętych niż wykończonych przygotowywaniem jeszcze jednego, nawet świetnego mazurka.
Dlatego, bardziej wnikliwie niż listę potraw musimy opracować naszą garderobę na świąteczne dni. Nawet jeśli święta spędzimy we własnym domu i nie będziemy składać wizyt warto pokusić się o trochę elegancji. Postarajmy się podejść do tego zupełnie poważnie. Pamiętajmy, że zbliża się wiosna i nie będziemy mogły już chować się w wielkich płaszczach, kożuchach i czapkach. Teraz przyszedł czas na wesołe, zdecydowane kolory. Szarości i czernie warto już pozostawić w szafie.
Świadomość siebie
Jeśli chcemy wyglądać atrakcyjnie i elegancko musimy zupełnie szczerze odpowiedzieć sobie na pytania: ile mam lat, na ile wyglądam, jaką mam sylwetkę? Jestem przebojowa czy raczej nieśmiała? Jak chodzę, jak mówię, jak gestykuluję? Im ocena będzie krytyczniejsza, tym sukces pewniejszy. Bo oceniamy się krytycznie, nie po to, by dojść do wniosku, że jesteśmy do niczego, ale po to, by nauczyć się "ogrywać i wygrywać" wszelkie odstępstwa od panującej normy estetycznej.
Stosowność
Dobierając odpowiedni strój musimy zawsze mieć świadomość okoliczności, miejsca i czasu. Chodzi tu o sprawy regulowane tzw. etykietą. O zalecenie, co, gdzie, kiedy włożyć na siebie wypada. Dotyczy to także świąt. Decydując się na jakiś strój musimy wziąć pod uwagę z kim będziemy się spotykać, czy to my składamy wizytę, czy to nas odwiedzają.
Nie bez znaczenia jest także to, czy np. w trakcie spotkania będziemy spełniały role gospodyni. Jeśli tak, to zapewne będzie się to wiązało z częstym wychodzeniem do kuchni, serwowaniem świątecznych dań. Nie możemy w takim wypadku zdecydować się na strój, który będzie krępował nasze ruchy.
Równowaga
Jest to jeden z najważniejszych wyznaczników elegancji. Dotyczy przede wszystkim umiejętności doboru tkanin, kolorów czy fasonów. Elegancja to przecież także sztuka umiaru, a więc postarajmy się w święta nie tyle szokować, co zachwycać - świeżością i naturalnością.
Umiar w korzystaniu z mody
Moda jest po to, aby z niej korzystać. Powinnyśmy jednak uważać, aby w czerpaniu z pomysłowości projektantów się nie zatracić. Piękne ubrania dopiero wówczas spełniają swoją rolę, kiedy my się w nich dobrze czujemy. Jeśli nigdy nie lubiłyśmy obcisłych skórzanych spodni, nie warto wbijać się w nie na siłę, po to tylko, aby oryginalnie przystąpić do wielkanocnego śniadania. Lepiej pozostać przy sprawdzonych lnianych spodniach, ale np. zdecydować się na odważniejsze kolory czy niecodzienny makijaż.
Włosy
Nic tak nie poprawia kobietom humoru, jak wizyta u fryzjera. To stara i sprawdzona prawda. Tym bardziej warto się do niego wybrać przed świętami. W nowej fryzurce od razu poczujemy się odświętnie. Ze względu na zbliżającą się wiosnę powinniśmy zdecydować się na coś młodzieńczego, co nas ożywi i sprawi, że poczujemy się lekko i kobieco. Nawet długie włosy można przecież spiąć w fantazyjny kok lub zupełnie rozpuścić. Decyzja należy do nas. Najważniejsze jest to, abyśmy w święta czuły się wypoczęte i atrakcyjne, a magia świąt owładnęła nie tylko naszym duchem, ale i ciałem.