Barbórkowe zwyczaje i obrzędy

Niegdyś Barbórkę - święto patronki górników, hutników i flisaków, hucznie obchodzono w szkołach i przedszkolach. Wielu z nas pamięta prace nad przygotowaniem tradycyjnej czako – czapki z pokaźnym pióropuszem lub pelerynki, która miała za zadanie chronić górnika przed wodą kapiącą ze stropów. Opowiedz dziecku o górniczych duchach i bogatej tradycji.

Obraz

Niegdyś Barbórkę - święto patronki górników, hutników i flisaków, hucznie obchodzono w szkołach i przedszkolach. Wielu z nas pamięta prace nad przygotowaniem tradycyjnej czako – czapki z pokaźnym pióropuszem lub pelerynki, która miała za zadanie chronić górnika przed wodą kapiącą ze stropów. Dziś Barbórka kojarzy nam się głównie z uroczystymi przemarszami przez górnicze dzielnice oraz z samochodowym, barbórkowym rajdem. Czy warto uświadomić dzieciom, jak bogata jest w Polsce górnicza tradycja?

Trochę historii

Według danych historycznych, patronka górników - Barbara była córką bogatego poganina Dioskura – zamieszkującego Bitynię w Azji Mniejszej. Barbara słynęła z niezwykłej urody i intelektu, dlatego ojciec posłał ją na nauki do Nikomedii, aby ta zdobyła odpowiednie wykształcenie. Właśnie tam piękna Barbara zetknęła się z chrześcijaństwem, przyjęła chrzest i... złożyła śluby czystości, co nie spodobało się ojcu, który od dawna snuł plany związane z zamążpójściem córki. Kiedy Barbara stała się orędowniczką wiary chrześcijańskiej, Dioskur, bojąc się o swoją pozycję społeczną, zamknął córkę w wieży, doprowadził do jej procesu przed sądem i następnie osobiście wykonał wyrok, obcinając córce głowę. Egzekucji towarzyszyły cuda i dziwy – okrutnego ojca spotkała kara – zginął od uderzenia pioruna, natomiast Barbara zmarła w glorii i chwale. Według zapisków historycznych – komunię przed egzekucją podał jej świetlisty anioł. Ze względu na to wydarzenie, Barbara została uznana za patronkę dobrej śmierci i przedstawiana jest
z hostią w dłoni. Jej kult jest szczególnie silny tam, gdzie zagrożenie śmiercią jest duże – niemal w każdym górniczym domu figurka patronki zajmuje szczególne miejsce i jest otaczana czcią, można ją również spotkać w kościołach oraz w wielu kopalniach na Górnym Śląsku.

Duchy starych kopalń

Warto również przybliżyć dzieciom legendy i opowiedzieć o duchach starych kopalń. Warto wspomnieć, że niemal każdy kraj ma swojego ducha ziemnego – Szwedzi nazywają go Torbernem, Francuzi Gnomem, a niemieccy górnicy Koboldem. My mamy Skarbnika. W każdym jednak narodzie duch kopalni miał to samo zadanie – stał na straży podziemnego świata i pilnował, aby osoby przekraczające jego bramy, nie łamały zasad – za gwizdanie, hałasowanie pod ziemią oraz zasypianie i znęcanie się na pracującymi w kopalniach końmi, groziły surowe konsekwencje ze strony groźnego ducha. Skarbnik występował pod postacią mężczyzny ubranego w mundur, z fajką i laską sztygarską. Kiedy zechciał, aby górnik podał mu ognień do fajki, można mu go było podać tylko na łopacie, gdyż duch nie znosił kontaktu z ludzkim ciałem i urywał ręce górnikom, którzy podali mu ogień dłonią. Inne podania górnicze donoszą, że Skarbik mógł również wcielić się w postać myszy – jeśli mysz uciekała w kierunku szybu, zbliżało się nieszczęście pod ziemią i należało
brać nogi za pas. Innymi duchami pojawiającymi się w kopalnianych podziemiach były Szarlej – diabeł, który w regionie bytomsko - tarnogoskim, podstępnie doprowadził górników do skarbu, a następnie do grzechu i zbrodni, oraz Skarbnik z Zagłębia Dąbrowskiego – najbardziej przyjazny i skłonny do pomocy. Skok przez skórę i babskie combry

Święto patronki górników rozpoczyna się uroczystym przemarszem orkiestry górniczej, ubranej w tradycyjne górnicze stroje, a następnie mszą świętą i odśpiewaniem hymnu. Po części oficjalnej przychodzi czas na zabawę, podczas której, aby tradycji stało się zadość, kultywuje się stare zwyczaje. Do jednych z najbardziej znanych obyczajów należy "skok przez skórę", czyli zwyczaj przyjmowania nowych adeptów do braci górniczej.

Skok przez skórę to zwyczaj znany w górniczym kręgu od kilku stuleci, jednak w Polsce popularny dopiero od sześćdziesięciu lat. Obrzęd rozpoczyna się odśpiewaniem hymnu górniczego, a następnie kolejne partie tekstu odśpiewywane są z podziałem na role. Rozpoczyna się śpiewny dialog między chórem i odziałem lisów, czyli kandydatów do górniczego stanu, prowadzonych przez majora odzianego w górniczy kołpak ozdobiony lisią kitą i szpadą. Zanim młodzi adepci wykonają skok przez skórę, którą rozpościerają przed nimi profesorowie Akademii Górniczej, muszą odpowiedzieć na pytanie Starego Strzechy – doświadczonego górnika: „Czy gotowi jesteście lisy wejść do stanu górniczego?”, na co lisy odpowiadają: „Tak jest, bo w czasie studiów oraz praktyk zapoznaliśmy się ze światem górniczym. Kiedy tradycji stanie się zadość, przychodzi czas na zabawę. W święto Barbary odbywają się tzw. karczmy piwne oraz combry babskie. Słyną one z wesołej atmosfery i w ramach obchodów świąt górniczych organizuje się kilkadziesiąt takich
zabaw.

Tradycyjny strój górniczy

Opowiadając o górniczej tradycji, należy wspomnieć, jak wyglądały i do czego służyły poszczególne elementy górniczego stroju. Kolory stroju mają znaczenie symboliczne -zieleń oznacza tęsknotę za przyrodą, której brakuje w podziemiach, czerń – szacunek dla świata podziemnego:

  1. Czako – wysoka i sztywna czapka z pióropuszem, chroniła głowę górnika
    1. Peleryna – pełniła rolę kaptura chroniącego przed wodą kapiącą ze stropów
    2. Aksamitne paski z guzikami po obu stronach bluzy - pozostałości po zaszywkach, w które wtykano nasączone siarką lonty
    3. Pióropusz – miotełka z ptasich piór, którą górnik wymiatał drobny gruz z otworów strzałowych. Pióropusz zielony oznacza członka nadzoru, biały - sztygara, czarny - zwykłego górnika, czerwony - członka orkiestry górniczej.
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Pokazała, co dostają dzieci pracowników kopalni. Ogromne paczki
Pokazała, co dostają dzieci pracowników kopalni. Ogromne paczki
Nie kupuj choinki w markecie. Tu znajdziesz znacznie taniej
Nie kupuj choinki w markecie. Tu znajdziesz znacznie taniej
Przez kilka miesięcy mieszkała na dworcu. "Nie miałam dokąd pójść"
Przez kilka miesięcy mieszkała na dworcu. "Nie miałam dokąd pójść"
Damięcka jak zawsze w punkt. "Genialne, a jak wymowne"
Damięcka jak zawsze w punkt. "Genialne, a jak wymowne"
Przeżyła śmierć kliniczną. Oto co widziała po "tamtej stronie"
Przeżyła śmierć kliniczną. Oto co widziała po "tamtej stronie"
29-latka przegoniła Taylor Swift. Jest najmłodszą miliarderką świata
29-latka przegoniła Taylor Swift. Jest najmłodszą miliarderką świata
Już nie czerwień. Zimą będziemy nosić "ice nails" jak Hailey Bieber
Już nie czerwień. Zimą będziemy nosić "ice nails" jak Hailey Bieber
Córka wybrała nazwisko dziadka. Nie każdy wie, że jest aktorką
Córka wybrała nazwisko dziadka. Nie każdy wie, że jest aktorką
Hyży w najmodniejszej spódnicy zimy. Tak poprowadziła "halo tu Polsat"
Hyży w najmodniejszej spódnicy zimy. Tak poprowadziła "halo tu Polsat"
Weszła cała w cekinach. Tylko spójrzcie, co miała na marynarce
Weszła cała w cekinach. Tylko spójrzcie, co miała na marynarce
Trafił do szpitala psychiatrycznego. "Przez rok nie jadłem nic"
Trafił do szpitala psychiatrycznego. "Przez rok nie jadłem nic"
Tak rozpoznasz, że partner stosuje sledging. To alarmujące sygnały
Tak rozpoznasz, że partner stosuje sledging. To alarmujące sygnały
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀