Bliźnięta – zadziwiający cud natury…

Wyznawcy woodoo uważają bliźnięta za boski dar, za nadludzkie istoty z jedną wspólną duszą, które należy wielbić, ale i obawiać się. Były również i takie przypadki w historii ludzkości, gdy mężczyźni obcinali sobie jedno jądro, by nie spłodzić bliźniąt. Bliźnięta wciąż fascynują, również naukowców.

PODWÓRKOWA CODZIENNOŚĆ

ADOPCJA PO POLSKU

CZEKAJĄC NA DZIECKO

W Szwecji, Danii, Norwegii, Finlandii czy Holandii wszystkie bliźnięta są rejestrowane. A wszystko po to, by naukowcy mogli zbadać co tak naprawdę ma na nas wpływ: geny czy wychowanie. Dzięki tego typu badaniom wiadomo, że większy wpływ mają na nas geny niż rodzina. Do takich wniosków doszli naukowcy po przebadaniu dwójki sławnych bliźniaczek Amy i Beth. Te dwie jasnowłose dziewczynki, jednojajowe bliźniaczki, zostały rozdzielone tuż po urodzeniu. Jedna była wychowywana w biedniejszej rodzinie, z zagubioną matką, z którą miała słaby kontakt, zaś ojciec wypowiadał się o niej, że ich zawiodła, druga zaś Amy była wychowywana w rodzinie bogatej, matka ją rozpieszczała i miała z nią dobry kontakt. A jednak… Obie dziewczynki, mimo zdecydowanie odmiennych warunków wychowania miały problemy z osobowością. Obie były hipochondryczkami, miały kłopoty w szkole i z rówieśnikami, były sztuczne w swoim zachowaniu i obie tęskniły za matczynymi uczuciami!

Na 1000 porodów rodzi się 3,5 bliźniąt jednojajowych. Co ciekawe bliźnięta dwujajowe, mogą być z zapłodnienia wcześniejszego i późniejszego, a nawet mieć dwóch różnych ojców! Najdziwniejszym przypadkiem w historii ludzkości są bliźnięta: jedno czarne, drugie białe. Natura silniejsza niż wychowanie

Bliźnięta jednojajowe mają identyczne geny, zaś dwujajowe, wspólnych genów mają około 50%. Sir Francis Galton, kuzyn słynnego Charles Darwina stwierdził po licznych badaniach, że bliźnięta, które są do siebie bardzo podobne, mają identyczne geny, zaś te, które się różnią, są niczym zwykli bracia i siostry. W 1875 roku napisał: „Natura jest daleko silniejsza niż wychowanie”. Według jego badań bliźnięta jednojajowe maja w tym samym czasie ból zębów, w tym samym czasie zapadają na choroby i w tym samym czasie umierają.

Ów słynny dziś doktor Josef Mengele zupełnie inaczej traktował bliźnięta w obozie w Oświęcimiu, dziewczynkom kupował jedwabne pończochy, zaś chłopcom białe spodenki. W przeciwieństwie do reszty więźniów Oświęcimia, bliźniacy mieli z nim dobrze. Nazywali go „wujkiem Mengele”. Jednak jego metody były też i okrutne. Wstrzykiwał im chemikalia do oczu, by sprawdzić czy da się zmienić kolor oczu. Do obozu przybyło około 3000 bliźniąt, przeżyło 157. Reszta zaspokoiła „naukową” ciekawość Mengele. Co najgorsze, wyniki jego szalonych badań nie przetrwały. Zniszczył je w fanatycznej obawie, że dostaną się w ręce Armii Czerwonej. te same upodobania i przyzwyczajenia

Historia zna wiele par bliźniaków, które rozdzielone odnajdują się po latach, by odkryć, że lubią to samo. Robert Shafran i Eddzie Galland, to jeden z przykładów. Chłopcy spotkali się przypadkiem na uczeni. Okazało się, że obaj byli zapaśnikami i mieli te same ulubione chwyty oraz podobne wyniki! Również zadziwiająca jest historia potwierdzająca niesamowite podobieństwo dotyczy Jacka Yufle i Oskara Storna. Obaj wychowali się w całkowicie odmiennym środowisku. Jeden z nich w żydowskiej rodzinie, drugi zaś w niemieckiej nastawionej antyżydowsko. Spotkali się w życiu dorosłym i zgłosili do programu badawczego. Na lotnisko przylecieli obaj w niebieskich koszulach z dwoma kieszeniami i pagonami. Obaj mieli dziwny zwyczaj noszenia gumek na nadgarstkach, czytali gazetę od końca, spłukiwali toaletę przed użyciem i maczali posmarowanego masłem tosta w kawie.

Badacze bliźniąt z Minnesoty, z ośrodka Twin Cities (tak nazywa się metropolie Minneapolis-St Paul) dowiodły, że geny odpowiedzialne są w 46% za cechy osobowości, jak i również za dolegliwości fizyczne, typu trądzik, choroby serca, a nawet odra czy ospa. Badania zaś przeprowadzone w Wirginii nad tysiącem bliźniaczek pokazały, że geny odpowiedzialne są za ponad połowę ryzyka uzależnienia od alkoholu.

I jeszcze jedna ważna rzecz. Myślisz, że nie masz brata lub siostry bliźniaczej? Możesz się mylić. Naukowcy, odkąd zaczęli robić badania ultrasonograficzne odkryli, fenomen „znikających bliźniąt”. Przynajmniej jedna ósma wszystkich ciąż zaczyna się jako ciąże bliźniacze. Oznacza to, że wielu z nas, urodzonych jako pojedyncze osoby, miało kiedyś bliźniaka. Kto wie, może ty też.