Myśląc o marce Burberry przed oczyma staje nam nieśmiertelna beżowo-czarno-czerwona kratka i trochę nudny, ugrzeczniony styl wyspiarzy z wyższych sfer. Wiosenno-letnia kolekcja czołowego designera marki, Christophera Baileya, nieco zmienia te nasze utarte wyobrażenia.
Myśląc o marce Burberry przed oczyma staje nam nieśmiertelna beżowo-czarno-czerwona kratka i trochę nudny, ugrzeczniony styl wyspiarzy z wyższych sfer. Wiosenno-letnia kolekcja czołowego designera marki, Christophera Baileya, nieco zmienia te nasze utarte wyobrażenia. Zaprojektowane przez niego ubrania to nie tylko eleganckie trencze i pulowery z owczej wełny. To także zjawiskowe buty, oryginalne, błyszczące dodatki, wyrafinowane wykończenia rękawów, kołnierzyków.
Żadna kolekcja Burberry nie może obejść się bez trenczy. To po prostu sztandarowy produkt marki, wypromowany szczególnie przez Audrey Hepburn w roli Holly Golightly w sławnym już filmie "Śniadanie u Tiffany’ego" z 1961 roku. Klasyczny trencz stworzył na początku XX wieku sam Thomas Burberry. Te z pokazu wiosna-lato 2007 są o wiele bardziej fantazyjne. Po pierwsze rękawy. W supermodnej długości ¾, zakończone bufkami u dołu. Po drugie guziki: duże, kontrastowe, przyciągające uwagę. Po trzecie kołnierzyki: zakończone łagodnie na półokrągło, bez szpica. Po czwarte: znikają charakterystyczne paski z materiału do wiązania w pasie. Ubrania luźno „powiewają” na sylwetce. Pasek taki jak do spodni, może być ozdobiony. Kolor pozostaje ten sam od lat: beż. Płaszcze w tym stylu prezentują na wybiegu Jessica Stam, Han Jin i Mariya Markina. Jeśli nie trencze, to krótkie, dopasowane żakieciki w rodzaju tego z brązowej skóry z bufkami, dzianinowe sweterki oraz pastelowe marynarki.
Burberry chce by kobiety nosiły spódnice i sukienki. Na wybiegu pokazano aż 52 damskie kreacje. Tylko w 3 spośród nich występują spodnie. Także tego lata przygotuj się na odsłonięcie swych nóg. Oczywiście króluje ulubiona w tym sezonie długość mini. Sukienki są całe białe, czasami zdobione srebrnymi motywami, pojawia się również faktura skóry węża oraz jednokolorowe paski i bąbelki na jasnym tle. Nam szczególnie podoba się śnieżnobiała mini z rozkloszowanymi, falbaniastymi rękawami i falbaniastym dołem noszona przez Alexandrę Tomlison. Falbanki na tej sukience są bardzo drobne i doskonale poszerzają sylwetkę nadając jej odpowiednich proporcji.
W całej kolekcji tkaniny często błyszczą, podobnie zresztą jak buty. Srebrne sandały na koturnie lub botki do kostki z lakierowanej skóry to obuwie, jakie Bailey proponuje paniom na wiosnę. Do tego ogromne torby i opaski, opaski, opaski! Każda z modelek ma opaskę na głowie, to jeden z kluczowych elementów całej kolekcji. Czarne, szare lub beżowe, podtrzymają niesforne kosmyki, podkreślą dziewczęcą świeżość, dodają zalotności. Zwróć również uwagę na charakterystyczną biżuterię: łańcuchy-obroże, łańcuchy bransolety oraz na kwadratowe, spore okulary w fantazyjnych oprawkach.
Kolory wiosny i lata według Burberry Prorsum to beż, biel, gołębi szary, odrobina żółci, oraz połyskujące srebro. Dominującym fasonem jest bombka. Makijaż jest bardzo naturalny, prawie niewidoczny. Skóra wygląda niemal blado.
Po wrześniowym pokazie kolekcja Burberry zyskała wiele pochlebnych recenzji i komentarzy. Wszystko wskazuje na to, że brytyjska marka nadal będzie utrzymywać się w czołówce najsłynniejszych i dyktujących trendy domów mody.
