Burberry - styl w kratkę
Moda jest kapryśna. Trendy pojawiają się i znikają „w kratkę” - na zmianę tracą i zyskują na aktualności. Są jednak silne marki, które niczym wino – im starsze, tym lepsze. Burberry - najsłynniejsza kratka świata cieszy się niesłabnącą popularnością już od 150 lat.
04.09.2006 | aktual.: 30.05.2010 00:23
Moda jest kapryśna. Niełatwo utrzymać się wciąż na topie. Trendy pojawiają się i znikają „w kratkę” - na zmianę tracą i zyskują na aktualności. To, co było już „passe”, w wielkim stylu wraca na wybiegi, a to, co najmodniejsze w danym momencie – za chwilę przestaje obowiązywać. Są jednak silne marki, które niczym wino – im starsze, tym lepsze. Burberry - najsłynniejsza kratka świata cieszy się niesłabnącą popularnością już od 150 lat.
Burberry w tym roku obchodzi swój jubileusz – od jej powstania minęło 150 lat. Dzisiaj jest jedną z najsilniejszych marek świata, która wciąż się rozwija i zdobywa kolejnych wielbicieli. Dla Brytyjczyków Burberry to nie tylko dom mody, ale także symbol narodowy. A zaczęło się tak niewinnie...
W 1856 roku Thomas Burberry założył niewielki sklep w Hampshire w Wielkiej Brytanii. Opatentował nieprzemakalny materiał, z którego uszył przeciwdeszczowy płaszcz. Trencz w charakterystyczną kratkę noszony był nie tylko przez przeciętnych Anglików podczas deszczowej pogody, ale również przez oficerów brytyjskiej armii. Potem, w strojach Burberry najwybitniejsi podróżnicy zdobywali szczyty – wśród nich Roald Amundsen, pierwszy człowiek, który dotarł na Biegun Południowy. Słynna beżowo-czarno-czerwono-biała kratka stała się znakiem towarowym Burberry w 1924 roku.
W latach 30. kratka podbijała świat. Stała się symbolem klasycznego, angielskiego stylu i jakości na najwyższym poziomie. Płaszcze w modny deseń nosili najsławniejsi – Audrey Hepburn w „Śniadaniu u Tiffany’ego”, Ingrid Bergman w „Casablance” i Peter Sellers w „Różowej panterze”. Burberry z powodzeniem konkurowało z największymi domami mody, choćby Coco Chanel. W latach 80. firma przeżywała kryzys. Kiedy Burberry niezmiennie bazowała na trenczach w kratkę, inne marki kreowały nowatorskie trendy. Symbol dobrego smaku stał się archaiczny i nudny. Klasyczny wizerunek przegrywał z konkurencją, a punktem odniesienia światowej mody stawali się Jean-Paul Gaultier, Armani czy Dolce&Gabbana. Aby nie odejść w zapomnienie, Burberry potrzebowało radykalnych zmian...
Świeżość do firmy wniosła Maria Rose Bravo, która wcześniej wyciągnęła z kryzysu inne marki. Pomysły nowej dyrektor okazały się być strzałem w dziesiątkę. Firma skierowała się ku młodszej klienteli. Projektanci, nie zapominając o klasycznych korzeniach, zaczęli zwracać uwagę także na modne akcenty. Burberry rozszerzyło asortyment o bieliznę, torby, portfele, okulary, obuwie i... inne części garderoby. Modny deseń pojawił się także na przeróżnych produktach wyposażenia wnętrz: pościeli, porcelanie czy kieliszkach.
Burberry przestało być lokalną, brytyjską firmą i z impetem wkroczyła na inne rynki. Dziś jedynie 10 proc. towarów Burberry`ego jest sprzedawanych w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku Burberry pojawiła się także w Polsce. W warszawskim butiku sprzedawane są stroje dla mężczyzn, kobiet i dzieci, a także akcesoria, zapachy, linie zegarków i okularów słonecznych.
Burberry odzyskało swoją mocną pozycję - symbolu wyważonego angielskiego smaku, elegancji i szyku. Styl w kratkę promuje rodzina królewska, angielscy politycy i gwiazdy show-biznesu. Twarzą marki jest piękna top modelka Kate Moss. I znów, być Burberry oznacza - być trendy...
