Clooney ma dość szampana i sławy
Po zakończeniu sezonu wręczania nagród George Clooney nie czuje się ze sobą najlepiej. Po całej serii ceremonii aktor angażuje się w pracę charytatywną, aby zejść na ziemię i nabrać dystansu do własnej osoby.
11.07.2011 | aktual.: 11.07.2011 22:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po zakończeniu sezonu wręczania nagród George Clooney nie czuje się ze sobą najlepiej. Po całej serii ceremonii aktor angażuje się w pracę charytatywną, aby zejść na ziemię i nabrać dystansu do własnej osoby.
- W sezonie wręczania nagród popija się szampana i całuje niemowlaki - tłumaczy Clooney. - Człowiek tonie we własnej pysze.
- Po tych wszystkich galach rzucam się w wir pracy charytatywnej, aby spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Dziś celebryci mają większą władzę, niż kiedykolwiek, więc my, znani ludzie, powinniśmy robić coś więcej, niż tylko sprzedawać produkty. Nie mamy prawa politykować, ale możemy w pewien sposób zachęcać polityków do konkretnych działań.
Clooneya mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Amerykanin".
(ma)