Blisko ludziCoraz mniej ślubów kościelnych, rośnie liczba rozwodów

Coraz mniej ślubów kościelnych, rośnie liczba rozwodów

W Polsce na przestrzeni ostatnich lat drastycznie spada liczba małżeństw zawieranych w kościele – wynika Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. Co więcej, Polacy zdecydowanie częściej decydują się też na rozwód. Rocznie rozpada się średnio 60 tys. małżeństw.

W Polsce coraz mniej par bierze ślub kościelny
W Polsce coraz mniej par bierze ślub kościelny
Źródło zdjęć: © 123RF
Agnieszka Mazur-Puchała

26.09.2020 10:50

Polacy coraz rzadziej decydują się na ślub kościelny

Śluby kościelne jeszcze niedawno były w naszym kraju obowiązującą normą. Na zawarcie małżeństwa tylko w obecności urzędnika decydowało się zdecydowanie mniej Polaków. W naszą tradycję wpisana była msza połączona z sakramentem. Ostatnie lata przynoszą jednak w tej kwestii duże zmiany. Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin przekazał serwisowi PAP dane, z których wynika, że w 2016 roku ślub kościelny wzięło 136 348 par. W 2017 roku było to 133 586 par, a rok później liczba zmniejszyła się do 122 500 par. W 2019 roku sakramentalne "tak" powiedziało sobie 122 794 par.

Trwałość małżeństw na przestrzeni ostatnich lat również się zmniejszyła. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że średnio w Polsce rozpada się ok. 200 000 małżeństw, z czego 30 proc. to wynik rozwodu (pozostałe 70 wiąże się ze śmiercią współmałżonka).

GUS podaje również, które polskie miasta przodują jeśli chodzi o liczbę rozpadających się małżeństw. Na pierwszym miejscu znajduję się Leszno (woj. wielkopolskie). Tu na 1000 mieszkańców przypada aż 2,7 rozwodu. 5,9 proc. populacji Leszna to osoby rozwiedzione. Drugą pozycję zajmuje Legnica (woj. dolnośląskie). Tu mamy 2,5 rozwodu na 1000 osób oraz 9,5 proc. rozwodników. Podium zamykają Siemianowice Śląskie (woj. śląskie). 2,5 rozwodu na 1000 mieszkańców i 6,4 proc. osób rozwiedzionych w ogóle.

Polski Kościół próbuje wspierać rozpadające się rodziny w tej trudnej sytuacji.

- Zdajemy sobie sprawę, że kiedy małżonkowie się rozstają, po świecku mówimy, że następuje rozwód, to jest to problem, który dotyka całej rodziny, a więc także i dzieci – mówi w rozmowie z PAP przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny bp Wiesław Śmigiel. - W konsekwencji, wszyscy jej członkowie wychodzą z tego rodzaju sytuacji poranieni. W związku z tym szukamy rozwiązań oraz metod, które wspierałyby małżonków, pomagając im przezwyciężyć kryzysy.

Bp Śmigiel wskazuje na różnorodne metody wsparcia, jakie oferuje Kościół. To między innymi ruchy i wspólnoty religijne, które mają na celu uczenie tzw. dialogu małżeńskiego. W ten sposób rodzina znajdujące się w kryzysie może posiąść umiejętności pomagające odbudować relację. Nacisk kładzie się tam również na skuteczną komunikację w związku.

Zobacz także
Komentarze (87)