Czarno-biało to widzę
Jednym z najmocniejszych trendów wiosny są wariacje na temat kontrastów. Czerń i biel w tej tendencji wiodą prym. Zestawienia dwóch skrajnych kolorów przemaszerowały praktycznie na wszystkich na wybiegach.
Jednym z najmocniejszych trendów wiosny są wariacje na temat kontrastów. Czerń i biel w tej tendencji wiodą prym. Zestawienia dwóch skrajnych kolorów przemaszerowały praktycznie na wszystkich na wybiegach - od Londynu po Paryż. Pomysł nie jest żadną nowością, wręcz przeciwnie - jest stary prawie jak świat, ale ciągle tak samo intrygujący i niezawodny. I przede wszystkim, za każdym razem elegancki, niezależnie od charakteru całego stroju.
Czerń i biel zdominowała prawie całą nowa kolekcję Chanel. Karl Lagerfeld uwielbia te kolory nie tylko w kolekcjach projektowanych dla Chanel, ale również na sobie. Ubiera się zawsze tylko w biel i w czerń. Wspomniana kolekcja dla wielkiej marki to wiele czarno-białych możliwości. Raz są to zestawy bardzo graficzne i konkretne - jak całe czarne sukienki z mocno oddzielającymi się białymi rękawami i białą szarfą, raz są to eksperymenty z czarno-białymi wzorami na wełnie – tweedowe płaszczyki w romby. Wszystko okraszone czarno-białymi dodatkami oczywiście.
Bardzo sprytne duety czerni i bieli pojawiły się w kolekcji Celine. Białe jedwabne topy z nonszalancko zwisającymi szarfami, które przedłużają dekolt w komplecie z czarnymi wąskimi spodniami z wysokim stanem. Taki graficzny podział sylwetki daje mocno wydłużający efekt i, oczywiście, optycznie wyszczupla. Warto zapamiętać, że czerń połączona odpowiednio z kontrastującym kolorem odejmuje kilka kilogramów.
Dries Van Noten z minimalistycznych z założenia kolorów uczynił w wiosenno-letniej kolekcji prawdziwy majstersztyk. Sukienki wyglądające jak przedłużone koszule, z oryginalnymi, asymetrycznymi drapowaniami ozdobił nadrukami w czarno-biała kratkę. Wzór kratki nie jest jednak oczywisty – fragmentami grzeczna kratka jakby rozpada się tworząc bardzo ciekawe dekonstrukcyjne kompozycje. Ann Demeulemeester, belgijska projektantka, również gustuje przede wszystkim tylko w tych dwóch kolorach. W wiosennej kolekcji użyła czarno-białych pasków do stworzenia patchworków. Proste rytmiczne paski, pozszywane pod różnymi kątami, nabrały nagle wielokierunkowej dynamiki i ekspresyjnie podzieliły sylwetki.
Czernie i biele w tym sezonie jest są tylko geometryczne. Oprócz rombów i kwadratów pojawiły się także wzorki przedstawiające ptaki, motyle i kwiaty. Anna Sui nawiązując do afrykańskich klimatów zdecydowała, że te dwa kolory jej zupełnie wystarczą. Czarne sukienki i dodatki ozdobiła etnicznymi białymi wzorkami. Również buty i biżuteria w jej kolekcji były czarno-białe. Stella McCartney zrobiła odwrotnie. Nie białe na czarne, tylko czarne na białe. Na swoje proste i szykowne białe garnitury nadrukowała egzotyczne czarne kwiaty i liście. Zrobiła to z rozmachem, proponując w zestawie takie same koszule i torby. Jak widać oszczędność kolorystyczna nie nudzi.
Większość projektantów w swoich czarno-białych rozgrywkach wykorzystywała częściej czerń, jako kolor dominujący i biel jako „przerywnik”. Czarne sukienki z białymi lamówkami i dodatkami. To zawsze bezpieczniejszy pomysł. Równie ciekawie i znacznie lżej wyglądają jednak proporcje odwrotne – biel jako dominanta i czerń tylko jako element. Takie rozwiązania znajdziemy w kolekcji Dolce & Gabbana – białe sukienki z bufkami, czarny pasek, czarna torebka i czarne buty albo w kolekcji Fendi – biała ażurowa sukienka z wystającą spod spodu czarną halką.
Klasyka gatunku po raz kolejny nie zawiodła. Uniwersalność zastosowań tak pewnie współgrających dwóch kolorów daje multum możliwości. Od garniturów i sukienek po styl sportowy. Moda tylko sugeruje, ale inwencja należy do ciebie.
Mariusz Brzozowski - współtwórca duetu Paprocki&Brzozowski. Ma na koncie m.in. tytuł "Projektanta Roku 2004" miesięcznika 'ELLE' oraz nagrodę dla "Osobowości w Modzie i w Sztuce". Moda to jego pasja i sposób na życie...
