Czym tu zabłysnąć?
Letnia moda dysponuje wieloma propozycjami – od minimalistycznej czerni, przez jaskrawe, neonowe kolory, hippisowskie wzory i biżuterię, po romantyczne przezroczystości, ażurowe dzianiny i falbanki.
Letnia moda dysponuje wieloma propozycjami – od minimalistycznej czerni, przez jaskrawe, neonowe kolory, hippisowskie wzory i biżuterię, po romantyczne przezroczystości, ażurowe dzianiny i falbanki. Ale co, jeśli to wszystko już wypróbowałaś i chciałabyś zaeksperymentować z czymś naprawdę wieczorowym i naprawdę kuszącym? Nie tak ostentacyjnie, jak pokazujące prawie wszystko od razu transparentne szyfony, i nie tak dosłownie zdradzające twoje beztroskie podejście do życia, jak hippisowskie luźne tuniki i dzwony. Wyobraźmy sobie modę jako wysokiego, przystojnego bruneta. Czym kusi w letni wieczór? Bajką o złotej rybce rzecz jasna. Wszystkie bajki o złotej rybce, spełniającej jedno życzenie mają jakiś morał. W naszej bajce morał też będzie.
Projektanci od kilkunastu sezonów za najbardziej przykuwające uwagę kolory uważają (oprócz aktualnych sezonowo ostrych soczystych kolorów) połyskujące złoto i srebro. Szlachetna kolorystyka sprzyja bardzo prostym i wyrafinowanym krojom. I co najważniejsze, zawsze bardzo seksownym. Nie wiadomo, dlaczego tak się kojarzą, może dlatego, że świecą po oczach, jak drogocenne kruszce. Podświadomie ich pożądamy. Tym razem walka, który kolor jest cenniejszy, jest wyrównana. Tyle samo na wybiegach złota, co srebra. Czyli w naszej bajce pojawia się druga postać – srebrna rybka, a co za tym idzie - szansa na kolejne spełnione życzenia.
Brunet kusi. W kolekcji Pucci pojawiły się złote tuniki z szerokimi rękawami. Efekt migotania złota podkreślono w niej dodatkowo patchworkowym łączeniem różnych kawałków złotych cekinów. Wszystko w jednym kolorze, ale pod różnym katem łapie światło. Prosty krój i maksimum wyrazu. Brunet kusi dalej i proponuje coś jeszcze bardziej oryginalnego. Wieczorem przecież też można pomyśleć o jakimś sporcie, pobiegać po plaży na przykład. W kolekcji Iceberg’a znajdziemy krótką sportową bluzę z szerokimi rękawami i szerokim kołnierzem (to na wypadek gdyby spadł deszcz – posłuży jako kaptur). Oczywiście wszystko ze złotego ortalionu, mocno marszczonego. Wbrew opisom nie wygląda to śmiesznie. Efekt jest bardzo…powiedziałbym jak z MTV. Wieczorem słuchamy też muzyki prawda?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
KOSTIUM NIE TYLKO KĄPIELOWY Kiedy okaże się, że brunet skusi na przyjęcie, czy jakąś większą galę, przemyśl coś bardziej eleganckiego – na przykład błyszczącą sukienkę. Krizia proponuje coś totalnie prostego – sukienka o kroju halki na cienkich ramiączkach – ale z błyszczącej srebrnej tkaniny. Połysk tworzy z prostej sukienki coś bardzo szykownego. Tak samo jak w kolekcji Jaspera Conrana – prosta lejąca się sukienka ze srebrnej lamy, asymetryczna na jedno ramię. To naprawdę świetnie wygląda.
Nasz brunet, czyli letnia moda przypominam, nie tylko kusi. Proponując doradza. Przede wszystkim, aby korzystając z połyskujących tkanin, nie przesadzać z biżuterią. Świecące tkaniny nie lubią konkurencji. Same wystarczająco ozdabiają. Pamiętaj o tym. To najważniejsza zasada. Nie ubieraj się na błysk. Jedna część garderoby wystarczy. Nawet, jeśli nie masz odwagi umówić się z brunetem, czy wyskoczyć w długiej, super zwracającej na siebie uwagę wieczorowej sukni, zastanów się nad dodatkiem (torebka, buty, pasek) albo nad wersją oszczędniejszą – błysk tylko jako wstawka, akcent.
Idealny przykład znajdziemy w kolekcji Missoni, gdzie prosta dzianinowa sukienka ozdobiona jest złotą wstawką. Nie każdy lubi słuchać bajek, nie każdy w nie wierzy. Przy tej wersji zostańmy. Morał bajki o złotej rybce? Nie wszystko złoto, co się świeci oczywiście!
Mariusz Brzozowski - współtwórca duetu Paprocki&Brzozowski. Ma na koncie m.in. tytuł "Projektanta Roku 2004" miesięcznika 'ELLE' oraz nagrodę dla "Osobowości w Modzie i w Sztuce". Moda to jego pasja i sposób na życie...
