Doda pozuje z Pachutem. Myśleli, że to Radosław Majdan.
Relacja Dody i Dariusza Pachuta wciąż się rozwija. Zakochani nie kryją się ze swoim uczuciem. Często dzielą się wspólnymi zdjęciami w mediach społecznościowych. Jeden z ostatnich wpisów Dody wywołał niemałe zamieszanie. Internauci dopatrzyli się zaskakującego podobieństwa.
Ostatnia fotografia Dody i Dariusza Pachuta wywołała wśród internautów niemałe zdziwienie. Niektórzy pomyśleli, że wrzuciła zdjęcie... z byłym mężem. Czy rzeczywiście Dariusz Pachut jest podobny do Radosława Majdana? Fani nie mają co do tego żadnych wątpliwości.
Zobacz też: Nagrali się w basenie. Pozycja przykuwa wzrok
Jedno zdjęcie, morze komentarzy. "Aż się wystraszyłam"
Doda wraz z Dariuszem niedawno pożegnali Sri Lankę. Artystka zachęciła swoich obserwatorów, aby odwiedzili to miejsce, z którym ma wiele pięknych wspomnień. Na fotografiach zauważymy wokalistkę oraz jej obecnego partnera Dariusza Pachuta. Internauci od razu wyłapali coś nieprawdopodobnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mnóstwo osób zauważyło bowiem, że Dariusz jest prawdziwą kopią Radosława Majdana, byłego męża artystki. Internauci twierdzą, że podobieństwo jest uderzające.
"Nowy partner wygląda jak ani były mąż (Radosław), aż się wystraszyłam", "Czemu wszyscy faceci Dody są podobni do Majdana?", "Wow, Radosław" - czytamy w sekcji komentarzy pod instagramowym wpisem.
To, czy panowanie mają rzeczywiście ze sobą coś wspólnego, stało się przedmiotem dyskusji.
"Doda ma po prostu swój typ"
Komentujący stwierdzili, że porównanie Dariusza do Radosława jest bezpodstawne. Internauci podkreślili, że tu nie chodzi konkretnie o byłego męża artystki, a jedynie fakt, że piosenkarka zwraca uwagę na mężczyzn o podobnym typie urody.
"Dorota ma po prostu swój typ mężczyzny. Czy to coś złego? Podobają jej się dłuższe włosy i określone rysy. Najważniejsze jest wnętrze, które bezapelacyjnie tych panów różni"; "Ani trochę podobny do Majdana" - skwitowali fani.
Trzeba przyznać, patrząc po reakcjach użytkowników Instagrama, że coś jednak jest na rzeczy.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
