Domek z widokiem na góry

Jeździmy po świecie, szukając niezwykłych wrażeń, pięknych widoków, wspomnień na lata. Tymczasem w Polsce mamy miejsce, z którym nie może się równać żadne inne. To nasze Tatry.

Domek z widokiem na góry
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

06.02.2017 | aktual.: 07.02.2017 11:33

Pewnie każdemu, kto spogląda na zjawiskową reklamę serków Almette, przychodzi na myśl urlop gdzieś w górach i podziwianie piękna górskich szczytów. Trzeba przyznać, że w tym obrazie nie ma żadnej przesady! Bo Tatry naprawdę są piękne –z jednej strony niedostępne i majestatyczne, szczególnie w rejonie wysokich, górskich szczytów, z drugiej zaś łagodne i przyjazne, rozgrzane promieniami słońca i pokryte miękką trawą w dolinach. Właśnie w takiej urokliwej scenerii warto spędzać beztroskie chwile z rodziną, z dala od miejskiego zgiełku, wypatrując motyli i dmuchawców w zieleni łąk. A nad sobą można wówczas oglądać bezkresne połacie błękitnego nieba, po którym płyną lekkie obłoki. Naturalne i puszyste jak… serki Almette.

Góry, nasze góry!

Człowiek patrząc na taki wizerunek Tatr pragnie szybko wyruszyć na Podhale, a gdy już tam się znajdzie, chciałby pozostać w górach jak najdłużej. Zazdrości mieszkańcom, którzy są tak blisko natury. Pewnie nie raz, nie dwa komuś przyszło do głowy, że mógłby nawet zamieszkać w jednym z tych domów ze spadzistym dachem, drewnianą werandą lub gankiem, na wysokiej kamiennej podmurówce. Nasze marzenia mogą się spełnić, jeśli tylko pomożemy w tym odrobinę losowi. Takie szczęście spotkało panią Agnieszkę Ś., która na co dzień mieszka z rodziną ponad 500 km od Zakopanego – w miasteczku Łupica niedaleko Zielonej Góry.

Marzenia do spełnienia

Pani Agnieszka po powrocie z wakacyjnego wyjazdu w Tatry dowiedziała się od siostry o wielkiej loterii Almette „Dom z natury”, w której każdego dnia można było otrzymać nagrodę pieniężną lub zdobyć główną wygraną i stać się właścicielem domu – blisko natury, u podnóża Tatr. Pani Agnieszka kupiła Almette śmietankowy, który najchętniej jada jej rodzina i wysłała dwa zgłoszenia. I właśnie to drugie było szczęśliwe. Okazało się, że otrzymała główną nagrodę! Od wakacji, które spędziła z rodziną na Podhalu, minęło pół roku, gdy 17 stycznia pojechała tam ponownie. Tym razem, żeby odebrać klucze do swojego nowego, w pełni umeblowanego i wyposażonego domu. Z jego okien roztacza się o tej porze roku widok na szczyty gór pokryte puszystym śniegiem. Podczas uroczystości przekazania domu szczęśliwym właścicielom nie mogło zabraknąć serków, które w loterii grały główną rolę. Były więc różne smaki Almette – z kolorowym pieprzem, ziołami, śmietankowy które w połączeniu z awokado, orzechami włoskimi, tradycyjną górską bryndzą tworzyły przepyszne, naturalne przekąski. Jednym słowem – smacznie, zdrowo i… z natury.

Obraz
© Materiały prasowe

Nowy dom zwycięzców loterii Almette stoi w miejscowości Czerwienne niedaleko Zakopanego, w gminie Czarny Dunajec. Organizatorzy długo szukali miejsca na odpowiedni „dom z natury”, musiał on bowiem stanąć w otoczeniu wspaniałej przyrody. I znaleźli je właśnie tam, gdzie prowadzi jeden z piękniejszych tatrzańskich szlaków: z Klikuszowej, poprzez wierch Maruszyny, górami między Czerwiennem a Ratułowem, a potem do Nowego Bystrego i na Butorowy Wierch oraz Halę Pyszną. W Czerwiennem wspaniałej natury jest pod dostatkiem. Można ją podziwiać podczas wędrówek po górskich szczytach i słuchając szumu kilkusetletnich lip, w cieniu których stoją drewniana dzwonnica parafialnego kościoła, stare chaty i nowy dom rodziny spod Zielonej Góry.

Niemożliwe staje się możliwe. Warto więc marzyć, nawet jeśli spełnienie pragnień wydaje się być poza naszym zasięgiem. Może już jutro to się zmieni?

Advertisement
Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Komentarze (0)