Drugi świat Hirka Wrony
"Tata chciał, żebym został księdzem, lekarzem albo zaopatrzeniowcem wojskowym - wedle zasady, że na tyłach bezpieczniej. Do wojska nie poszedłem, bo byłem za mało sprawny fizycznie (choć ostatecznie i tak w nim wylądowałem). Na akademię medyczną miałem zdawać, ale z chemią stanowczo nie było mi po drodze. Na seminarium duchowne może i byłaby jakaś szansa, gdyby nie celibat. Plany rodziców się nie spełniły, ale kiedy pierwszy raz usłyszeli mnie w 'Trójce', poczuli dumę" - powiedział w "Wysokich obcasach" o sobie Hirek Wrona niezwykły artysta wśród DJ-ów.
11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 09:37
"Tata chciał, żebym został księdzem, lekarzem albo zaopatrzeniowcem wojskowym - wedle zasady, że na tyłach bezpieczniej. Do wojska nie poszedłem, bo byłem za mało sprawny fizycznie (choć ostatecznie i tak w nim wylądowałem). Na akademię medyczną miałem zdawać, ale z chemią stanowczo nie było mi po drodze. Na seminarium duchowne może i byłaby jakaś szansa, gdyby nie celibat. Plany rodziców się nie spełniły, ale kiedy pierwszy raz usłyszeli mnie w 'Trójce', poczuli dumę" - powiedział w "Wysokich obcasach" o sobie Hirek Wrona niezwykły artysta wśród DJ-ów.
Życiowe motto
"Tyle człowiek wart, ile drugiemu może pomóc." Julian Aleksandrowicz
Internet to dla mnie...
Genialne narzędzie pracy i komunikowania się. To mój drugi świat, gdzie mam przyjaciół i gdzie można odnaleźć to czego się szuka.
Najważniejsza książka
Jest ich bardzo wiele, ale ostatnio biografia Sinatry autorstwa Anthony'ego Summersa i Robbyna Swana i jakoś powróciłem ponownie do "Sztuki podstępu" Kevina Mitnicka.
Nie wierzę...
To że Nelly Furtado jest ważną artystką w historii muzyki oraz w to że polska drużyna klubowa wygra Ligę Mistrzów.
Gdybym nie była sobą, chciałabym być...
Sprzedawcą płyt w second handzie w Londynie. Ewentualnie somelierem w Toscanii.
Najważniejszy wynalazek ludzkości
W kolejności: Internet, fortepian, piłka nożna, Wino.
Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...
Miksowanie muzyki przez cała noc.
Najważniejszym dniem w moim życiu był...
4 lipca 1994 roku dzień urodzin mojej córki.
Hirek Wrona, mgr Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie, DJ, publicysta. Specjalizacja: czarna muzyka (hip-hop, funk, soul, jazz, blues). Od 2006 roku jest niezależnym publicystą. Od "zawsze" jest DJ-em, dziennikarzem prasowym, internetowym i radiowym, gdzie prowadził niezależne audycje. Współzałożył i szefował warszawskiemu biuru stacji RMF FM. W latach 1996-2006 współpracował z telewizyjnym Teleekspresem. Organizator imprez i koncertów, m.in. kilku edycji festiwalu Hip-Hop Opole i trzech Fryderyków. W 2006 pomagał w założeniu pierwszej w Polsce telewizji więziennej TV Więzienna 6 w Zakładzie Karnym w Wołowie. Z zamiłowania jest kolekcjonerem płyt, specjalistą w zakresie marketingu internetowego. Jego hobby to czynne uprawianie sportu, a szczególnie judo, aktywnie kibicuje piłce nożnej - szczególnie drużynom klubów angielskich, koszykówki i brydża. Poza tym interesuje się socjotechniką i socjologią.
Pytania zadawała Małgorzata Jaworska
Więcej na temat twórcy można znaleźć na stronie Hirka Wrony.