Golf VIP Cup Trophy
Grażyna Wolszczak i Robert Rozmus zwyciężyli w gwiazdorskim turnieju Golf VIP Cup Trophy, zorganizowanym na bajecznym polu golfowym Palm Links w Tunezji.
23.05.2006 | aktual.: 23.05.2006 15:19
Grażyna Wolszczak i Robert Rozmus zwyciężyli w gwiazdorskim turnieju Golf VIP Cup Trophy, zorganizowanym na bajecznym polu golfowym Palm Links w Tunezji. Wolszczak i Rozmus pokonali Martę Kielczyk i Andrzeja Strzeleckiego, którzy zajęli drugie miejsce. Trzecia lokata przypadła Joannie Pałuckiej i Piotrowi Gąsowskiemu, którzy wyprzedzili Annę Głogowską i Wiktora Zborowskiego.
Upalny tydzień w Tunezji obfitował w wiele atrakcji. Polskie gwiazdy, które przyjechały do Afryki na zaproszenie rządu tunezyjskiego zamieszkały w luksusowym hotelu Thalassa Monastir w Monastirze. Już nazajutrz po przylocie do Tunezji miłośnicy golfa - a z nimi amatorzy, którzy nigdy jeszcze nie trzymali w ręku golfowego kija - wyjechali na pole Palm Links, prawdziwy raj dla miłośników królewskiego sportu. Panie nie potrafiły ukryć zachwytu: błękitne bezchmurne niebo, rozkołysane wiatrem palmy i soczystostozielona trawa... Doświadczeni golfiści, którzy widzieli niejeden już dołek na świecie, też nie kryli podziwu. Nic dziwnego: Palm Links to jedno najwspanialszych pól golfowych na świecie. Treningi trwały przez pierwsze dni pobytu po kilka godzin: od rana do 15 pod okiem doświadczonych trenerów. Po ćwiczeniach na Palm Links gwiazdy oddawały się rozrywkom i zwiedzaniu. A było co! Monastir to starożytne miasto portowe powstałe w epoce wojen punickich. Stare miasto, port rybacki i jachtowy od lat przyciąga
turystów. Nazwa miasta wywodzi się od chrześcijańskiego klasztoru. Dawniej Monastir był punktem wypadowym dla rzymskich cesarzy podczas ich afrykańskich wypraw. Obecnie to ok. 36-tysięczne miasto znane jest też jako miejsce urodzin pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji - Habbiba Bourguiby.
Największą atrakcją Monastiru jest górujący nad miastem Ribat z IX wieku, który dawniej pełnił funkcję klasztoru muzułmańskiego i twierdzy broniącej wybrzeża. Obecnie przyciąga nie tylko turystów, ale i filmowców, którym służy za dekorację podczas kręcenia filmów.
Trzeba przyznać, że nasi aktorzy poczuli się w Tunezji jak ryby w wodzie. Żartowano, że turystyczne ścieżki przetarł sam Roman Polański, kręcąc właśnie tutaj swoich "Piratów". Łagodny śródziemnomorski klimat przypadł do gustu zwłaszcza paniom, które z żalem wychodziły z ciepłej wody.
Cudowna atmosfera Palm Links zapaliła do golfa także tych, którzy do tej pory nie mieli pojęcia, co to jest zagrabienie bunkra... Piotr Gąsowski, który jest doświadczonym golfistą, najwyraźniej postanowił zrewanżować się Annie Głogowskiej, swej partnerce z Tańca z Gwiazdami, która uczyniła zeń mistrza parkietu - i skutecznie nauczył ją podstaw golfa. Co prawda pani Anna zajęła dopiero czwarte miejsce w turnieju (w parze z Wiktorem Zborowskim), ale trzeba przyznać, że w ciągu kilku dni spędzonych w Tunezji poczyniła olbrzymie postępy. Nie wiadomo, czy nie większe nawet, niż Piotr Gąsowski u jej boku jako tancerz...
Uroczystość rozdania nagród połączono z ceremonią zamknięcia turnieju w Thalassa Hotel w Monastirze.