Blisko ludziHistoria nauczycielką życia

Historia nauczycielką życia

Sytuacja kobiet na naszej "postępowej" planecie jest znacznie gorsza, niż mężczyzn.

Historia nauczycielką życia

06.10.2005 | aktual.: 28.05.2010 14:32

Obalamy chętnie wszelkie mity i idąc z duchem postępu, tworzymy sobie dogodne warunki do przetrwania. Wymyślamy maszyny, które mają nam pomóc w domu, jesteśmy władcami życia, klonując zwierzęta, a także latamy w kosmos z dalszą myślą kolonizacji odległych planet. W naszej bolesnej historii wiemy także, do czego prowadzi dyskryminacja, poniżanie słabszych i wywyższanie samych siebie. Niestety w XXI wieku my – Polacy, nie potrafimy zrozumieć pewnych prawidłowości, które są kluczowe dla zrozumienia drugiego człowieka. *Konstytucja Rzeczpospolitej Polski gwarantuje wszystkim Polakom – zarówno kobietom, jak i mężczyznom, takie same prawa.
Czy tak jest naprawdę? Kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, pracodawcy wolą zatrudnić mężczyznę niż kobietę, bo mężczyzna nie zajdzie w ciążę. Myślenie stereotypowe umiejscawia kobietę w domu, opiekującą się dzieckiem i robiącą zakupy. Mężczyzna natomiast ciężko pracuje i przynosi pieniądze na utrzymanie rodziny. Te niepisane prawa cały czas funkcjonują w naszych głowach i nie pozwalają Polkom na osiągnięcie pełnej niezależności.
*
„Bo poza Polską kobietom jest lepiej”
– można coraz częściej usłyszeć takie głosy na ulicy, w domu, szkole, pracy. A to tylko pół prawdy. Nie można zakwestionować faktu, że im bardziej nowoczesny kraj i liberalne społeczeństwo, tym mniejsze są różnice między płcią.
Idealnym przykładem równości mężczyzn i kobiet są kraje skandynawskie, gdzie problem praktycznie nie istnieje, aczkolwiek tam też kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni.
Wprowadzona przez Unię Europejską Karta Praw Podstawowych, mająca swoją moc prawną również w Polsce, w Artykule 23 stanowi: „należy zapewnić równość mężczyzn i kobiet we wszystkich dziedzinach, w tym w sprawach zatrudnienia, pracy i wynagrodzenia. Zasada równości nie stanowi przeszkody w utrzymywaniu lub przyjmowaniu środków zapewniających specyficzne korzyści dla osób płci niedostatecznie reprezentowanej”. Kobieta musi dziś wybierać
Część kobiet sukcesu zdecydowała się na poświęcenie całych sił karierze, rezygnując z prawa do posiadania dzieci. Te natomiast, które w pewnym momencie rozwoju swojej ścieżki zawodowej zdecydowały się na dziecko, mają problem w powrocie do pracy. Po kilkumiesięcznej przerwie może okazać się, że pracodawca zlikwidował stanowisko pracy. Nie trzeba tłumaczyć, że pracownik to największy kapitał firmy, jednakże w przypadku tak wielkiego bezrobocia, nie ma ludzi niezastąpionych. Nie można także kwestionować prawa, które chroni kobietę przed zwolnieniem podczas okresu trwania ciąży. Jednakże problem sięga głębszych korzeni. Młode dziewczyny, będące w pierwszych miesiącach ciąży, często nie informują o niej przyszłego pracodawcy, bojąc się odrzucenia kandydatury. Nadużywają zatem prawa i zaufania przyszłych szefów. Nie można dziwić się więc pracodawcy, że w perspektywie rozwoju firmy, woli zatrudnić mężczyznę, bo nie urodzi dziecka i nie pójdzie na kilka miesięcy urlopu macierzyńskiego. Nawet jeśli jest gorzej
przygotowany do pracy i wie dużo mniej, niż armie kandydatek aplikujących na to samo stanowisko.
* Kobiety muszą walczyć o swoje prawa na rynku pracy*
Najważniejsze to pamiętać, że błędem jest twierdzenie „to mężczyzna jest lepszy od kobiety”, czy "to kobieta jest lepsza od mężczyzny". Dzisiaj kobieta może być astronautką, żołnierzem, naukowcem i kim tylko zapragnie. Wierzę, że podczas procesu rekrutacji brane są pod uwagę takie czynniki jak wykształcenie, znajomość języków itd., a nie płeć. Ale najgorzej jest w domu. Nasze stereotypowe myślenie umieszcza kobietę jako „kurę domową”, która wracając do domu z pracy nierzadko później niż mąż, musi zająć się domem. Niestety mężczyźni bardzo często nie potrafią zrozumieć, że związek pomiędzy mężczyzną a kobietą musi opierać się na zdrowych zasadach równego traktowania. W równości leżą fundamenty wspólnej przyszłości.
Zanim zaczniemy kolonizować inne światy i klonować ludzi, zróbmy porządek z tym, czego nie udało nam się zrobić od wieków.

Marcin Łobacz
Global Training Centre

14 października 2005, w Warszawie, przy ul. Chałubińskiego 8 odbędzie się seminarium „Kobieta na rynku pracy”. Patronat honorowy objęło Ministerstwo Gospodarki i Pracy.

Komentarze (0)