Hydroponika – woda zamiast ziemi

Hydroponika – woda zamiast ziemi

Hydroponika – woda zamiast ziemi
28.02.2007 13:22, aktualizacja: 05.03.2007 13:28

Hydroponika to metoda uprawy roślin, dzięki której pielęgnacja naszych domowych kwiatków może stać się znacznie łatwiejsza. Jeśli bowiem zdecydujemy się na taki sposób uprawy, nie będziemy obawiać się roślinnych chorób, doniczkowych szkodników czy też tego, że posadzimy nasze roślinki w nieodpowiedniej dla nich ziemi.

Hydroponika to metoda uprawy roślin, dzięki której pielęgnacja naszych domowych kwiatków może stać się znacznie łatwiejsza. Jeśli bowiem zdecydujemy się na taki sposób uprawy, nie będziemy obawiać się roślinnych chorób, doniczkowych szkodników czy też tego, że posadzimy nasze roślinki w nieodpowiedniej dla nich ziemi.

Dlaczego hydroponika?

Wciąż najczęściej nasze domowe rośliny ozdobne trzymamy w doniczkach z ziemią. Ten tradycyjny sposób czasami jednak okazuje się zawodny. Zdarza się bowiem, że mamy kłopoty z wymierzeniem odpowiedniej ilości wody przy podlewaniu i nasz kwiatek szybko zaczyna gnić lub usychać, albo też nie potrafimy dobrać do danego gatunku odpowiedniego rodzaju ziemi. Takich kłopotów nie będziemy mieli wówczas, gdy zdecydujemy się skorzystać z metody hydroponicznej.

A hydroponika to nic innego jak kultura wodna, czyli uprawa roślin w roztworze wodnym, z którego rośliny pobierają składniki pokarmowe. Doniczka wówczas nie jest wypełniona ziemią, ale małymi kulkami (najczęściej keramzytu), które mają ją utrzymywać w pionie.

Uprawa w trudnych warunkach

Uprawa hydroponiczna nie jest niczym nowym. Opracowano ją bowiem już w XIX wieku. Początkowo jednak była stosowana jedynie do uprawy rolnej. W ten sposób hodowano warzywa i niektóre owoce. Hydroponika przez lata zyskiwała coraz więcej zwolenników i okazywała się przydatna w wielu sytuacjach. Szczególnie upowszechniła się w latach 40-tych XX wieku, kiedy to na jednej z wysp Oceanu Atlantyckiego Amerykanie założyli bazę wojskową. Wyspa nie była zbyt urodzajna, a ludziom, którzy od tej pory ją zasiedlali, trzeba było przecież zapewnić pożywienie. Trudno jednak było wciąż dostarczać im produkty rolne samolotami czy statkami. Rozwiązaniem problemu okazało się zastosowanie na wyspie właśnie uprawy hydroponicznej, która, jak się wtedy okazało, sprawdza się nawet w najtrudniejszych warunkach.

Z czasem odkryto, że hydroponika świetnie sprawdza się również w domowej uprawie roślin doniczkowych. Nie tylko jest ona bowiem łatwa i nie wymaga tyle czasu i uwagi, co tradycyjna uprawa roślin w ziemi, ale także niektóre gatunki roślin tak hodowanych rosną szybciej i łatwiej się rozrastają. Co więcej, do takiej uprawy nadaje się większość roślin pokojowych, a nawet niektóre z bardziej egzotycznych gatunków w kulturze wodnej czują się lepiej niż w ziemi do kwiatów doniczkowych.

Najważniejsza jest woda

W uprawie hydroponicznej rośliny trzymamy w specjalnym podłożu, którym najczęściej są granulki keramzytu. W doniczce musimy również umieścić specjalny wskaźnik poziomu wody, który pomoże nam zorientować się kiedy i ile powinniśmy dolewać wodnego roztworu. Wszystko to powinno znajdować się w pojemniku z małymi otworami w ściankach, który wstawiamy do nieco od niego większej doniczki. Do niej zaś będziemy wlewać wodę.

Wewnętrzny pojemnik powinien być wykonany z tworzywa odpowiedniego do tego rodzaju uprawy. Podobnie bowiem, jak w przypadku pojemników przeznaczonych do przechowywania jedzenia, nie powinien on wydzielać żadnych substancji, które mogłyby przeniknąć w jego zawartość, czyli w tym wypadku nie powinny wpływać na używany w hydroponice roztwór wodny.

Najważniejsza jest jednak oczywiście kwestia podlewania roślin. Najczęściej wody dolewamy co dwa lub trzy tygodnie. Musimy jednak pamiętać, aby kontrolować wskaźnik i podlewać rośliny dopiero wtedy, gdy pokazuje on minimalny poziom. W przypadku natomiast gdy mamy wrażenie, że poziom przez długi czas nie ulega zmianie powinniśmy sprawdzić czy nie doszło do zatkania otworów przez korzenie rośliny.

Uprawa hydroponiczna wydaje się mieć przyszłość. Nie wymaga bowiem od nas tyle czasu co metody tradycyjne, a jednocześnie zapewnia zdrowy i szybki wzrost naszych ulubionych roślinek. A to niewątpliwie są jej wielkie zalety, które z pewnością docenią szczególnie wszyscy ci, którzy narzekają na ciągły brak czasu.

Źródło artykułu:WP Kobieta