Jak oswoić lęk przed dentystą?

Jak oswoić lęk przed dentystą?

Jak oswoić lęk przed dentystą?
Źródło zdjęć: © sxc.hu
02.03.2009 16:02, aktualizacja: 31.05.2010 20:08

Odpowiednia aranżacja gabinetu stomatologicznego i zastosowanie kilku sztuczek może sprawić, że dzieci nie będą się bały dentysty.

Wizyta u dentysty jest dla wielu dzieci stresującym przeżyciem. Jednak odpowiednia aranżacja gabinetu stomatologicznego i zastosowanie kilku prostych sztuczek może sprawić, że dzieci nie będą się tak bardzo bały dentysty - informuje "The Journal of Pediatrics".

Przerażający dźwięk wiertła, specyficzny zapach, surowy szpitalny wystrój - już sama myśl o gabinecie dentystycznym wywołuje u dzieci strach. Reakcje lękowe związane z odczuwaniem nieprzyjemnych bodźców są jeszcze silniejsze u dzieci upośledzonych, których zachowanie często utrudnia dentyście dokładne obejrzenie zębów. Naukowcy postanowili zbadać wpływ bodźców zmysłowych na poziom lęku u zdrowych i upośledzonych dzieci w wieku 6-11 lat podczas wizyt kontrolnych u dentysty. By zmierzyć poziom odczuwanego lęku badacze monitorowali aktywność elektrodermalną oraz wykorzystali kwestionariusze zachowań.

Podczas pierwszej wizyty badano reakcję dzieci na bodźce typowe dla gabinetu dentystycznego. Na drugą wizytę dzieci przyszły już do odmienionego gabinetu. Zamiast lampy ustawionej nad głową pacjenta dentysta używał lampy czołowej, a w gabinecie znajdowała się dodatkowo lampa do koloroterapii. Małym pacjentom założono ciężkie kamizelki, dzięki którym dzieci miały czuć się tak, jakby ktoś je obejmował. Słuchały one też uspokajającej i odprężającej muzyki.

Okazało się, że podczas drugiej wizyty poziom lęku dzieci znacznie się obniżył. Największą różnicę odnotowano w przypadku dzieci upośledzonych - podczas pierwszej wizyty niepokój był odczuwany średnio przez 23 minuty, a podczas drugie trwał zaledwie 9 minut. Naukowcy mają nadzieję, że metoda ta stanie się zdrowszą alternatywą dla środków uspokajających i znajdzie zastosowanie nie tylko w gabinetach stomatologicznych.

Źródło artykułu:PAP