Jak wychować ekologa?

Pokaż dziecku, że dbanie o środowisko jest fajne. Zamiast autobusem wybierzcie się za miasto rowerami. Będzie fajna zabawa, a malec dowie się, że spaliny zanieczyszczają środowisko.

Jak wychować ekologa?
Źródło zdjęć: © sxc.hu

13.05.2009 | aktual.: 30.05.2010 19:22

We współczesnym świecie dbałość o środowisko to bezwzględny obowiązek każdego nas. Dlatego warto uczyć dzieci ekologii od najmłodszych lat.

Dzisiaj ekologia już nikomu nie powinna kojarzyć się z dziwactwem, ruchem new age, czy tylko modą zwolenników nowinek. To konieczność, jeśli chcemy, żeby nasze dzieci mogły żyć w miarę czystym świecie. Bardzo trudno zmienia się złe nawyki, dlatego warto od małego wyposażyć dziecko w dobre przyzwyczajenia. Zapomnij jednak o wykładach na temat spalin, które zatruwają powietrze, efekcie cieplarnianym i wielkiej dziurze ozonowej. Kilkuletnie dziecko niewiele z tego zrozumie, ale możesz je swoimi wywodami zanudzić, a wtedy efekt będzie odwrotny.

Dziecku na długo ekologia może kojarzyć się jedynie z czymś mało ciekawym. Nie moralizuj i nie wprowadzaj na siłę sztywnych zasad, bo stanie się tylko przykrymi obowiązkami. Niejeden rodzic może zadać pytanie: No dobrze, skoro mam nie mówić mojemu dziecku o zagrożeniach, jakie niesie zaniedbywanie ochrony środowiska, to jak mam je wychować na wrażliwego na ekologię człowieka?

Dobry przykład przede wszystkim

Na nic nie zda się mówienie o ekologii, jeśli rodzice nie będą dbali o środowisko. Dziecko bardzo dużo uczy się obserwując dorosłych. Jeśli od najmłodszych lat będzie widziało, jak segregują śmieci, na zakupy chodzą z płócienną torbą, kupują energooszczędne żarówki, gaszą niepotrzebnie włączone światło, to będzie to dla niego rzeczą oczywistą. Przy tym rozmawiaj z dzieckiem, dlaczego trzeba gasić światło. Pokaż mu, że dbanie o środowisko jest fajne. Zamiast autobusem wybierzcie się za miasto rowerami. Będzie fajna zabawa, a malec dowie się, że spaliny zanieczyszczają środowisko.

Wymyślaj zabawy ekologiczne. W sklepie zrób konkurs z nagrodami na odszukanie produktów w ekologicznych opakowaniach. Wytłumacz dziecku, że nie jest wszystko jedno co jemy. Przyrządź mu coś pysznego. I jak zwykle potrzebny jest umiar, nic się nie stanie, jeśli wybierzecie się raz na jakiś czas na pizzę, którą synek czy córeczka bardzo lubią. Ważne jest, żeby na co dzień zdrowo się odżywiało.

Przyroda jest piękna

Spraw, aby dziecko polubiło przyrodę. Spędzajcie jak najwięcej czasu na spacerach po lesie. Jeśli mieszkacie w mieście, to na wakacje wyjedźcie na wieś, np. do gospodarstwa agroturystycznego, gdzie dziecko zobaczy zwierzęta. Niech ma w domu swoją roślinkę, którą będzie się opiekowało. Albo na obwiązany gazą słoik z wodą połóż ziarenko i obserwujcie, jak rośnie roślinka. Zastanówcie się, jakie są możliwości kupienia dziecku zwierzęcia. Jeśli nie macie warunków, żeby mieć psa, to może znajdzie się miejsce na rybki. W ten sposób dziecko nie tylko pozna świat przyrody, ale też nauczy się odpowiedzialności za drugie stworzenie.

Uczmy dziecko empatii

I wreszcie psycholodzy mówią: Nie tylko rzecz w tym, żeby dziecko wrzucało plastikowe butelki do odpowiedniego kontenera, ale żeby wychować je na empatycznego, wrażliwego na potrzeby innych stworzeń człowieka. Jeśli dziecko będzie w stanie przejąć się losem innych, z pewnością zadba i o środowisko. Będzie bowiem przekonany, że wszystkie istoty potrzebują uwagi. Zawieźcie wspólnie z dzieckiem koce do schroniska dla bezdomnych zwierząt, albo zabawki z których dziecko wyrosło do domu dziecka. Wytłumacz maluchowi, że ptaki zimą potrzebują naszej pomocy.

Postawcie w ogrodzie albo na drzewie obok bloku karmnik i nie zapominajcie go uzupełniać. Dziecku może sprawiać frajdę obserwowanie ptaków. Nie przechodźcie obojętnie obok bezdomnego psa! Jeśli nie możesz go przygarnąć, to powiedz dziecku, że to też stworzenie, które czuje i porzucanie go jest czymś złym. Powiedz dziecku, że nie tylko ludzie, ale wszystkie stworzenia czują i dlatego nie można ich krzywdzić.

Jednocześnie nauka ekologii nie musi odbywać się w czarnych barwach typu „jak nie posegregujemy odpadów, to śmieci nas zaleją i wszyscy zginiemy pod ich ciężarem”. Pójdźcie na spacer do lasu, pokaż dziecku sasanki i powiedz, dlaczego nie można ich zrywać, że to gatunki chronione. Niech dziecko świat i przyrodę zobaczy w jasnych barwach, jako coś o co warto zadbać, bo jest piękne i niezbędne do życia. I tak niewiele trzeba, żeby to zrozumiało.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (3)