ModaJuż mi niosą suknię z welonem...

Już mi niosą suknię z welonem...

Już mi niosą suknię z welonem...
Źródło zdjęć: © AFP
25.05.2009 10:35, aktualizacja: 26.05.2010 18:50

Każda z kobiet marzy, by w tym wyjątkowym dniu wyglądać olśniewająco i niepowtarzalnie. I całkiem słusznie, niecodziennie bowiem wychodzi się za mąż!
Choć tendencje w modzie ślubnej zmieniają się jak w kalejdoskopie, to wciąż możemy mówić o podstawowych modelach, które tylko ulegają pewnym wariacjom.

Każda z kobiet marzy, by w tym wyjątkowym dniu wyglądać olśniewająco i niepowtarzalnie. I całkiem słusznie, niecodziennie bowiem wychodzi się za mąż! Choć tendencje w modzie ślubnej zmieniają się jak w kalejdoskopie, to wciąż możemy mówić o podstawowych modelach, które tylko ulegają pewnym wariacjom.

Model klasyczny to rozłożysta spódnica na halce plus dopasowana góra (może być na ramiączkach, może być gorset). Taki styl pasuje najbardziej osobom wysokim i raczej szczupłym. Inny wzór to empire (zwany także dworskim) – sukienka odcięta pod biustem z krótkimi bufiastymi rękawkami. W takim kroju dobrze będzie niskim kobietom, gdyż optycznie wydłuża on sylwetkę.

Model „na syrenę” to sukienka obcisła, która rozszerza się dopiero w okolicach kolan przypominając swym wyglądem rybi ogon. Na taką kreację mogą pozwolić sobie panie o zgrabnych biodrach. Bardzo popularny model to tzw. „księżniczka”, dopasowuje się on do sylwetki przy pomocy cięć francuskich, ma szeroką falbaniastą spódnicę, świetnie wygląda z trenem. Zaleca się go wszystkim tym pannom młodym, które pragną wysmuklić swoją sylwetkę. W takiej sukni ślubowała niezapomniana aktorka Grace Kelly. Opcją dla wszystkich jest model sukni o linii „A”. Brak wcięcia w talii maskuje tak bardzo niepożądane niedoskonałości figury. Nie tak dawno temu triumfy świecił kolor ecru. Teraz króluje biel, raczej nie ta śnieżna, lecz kredowa, stonowana. Jeśli pojawiają się odstępstwa od tej zasady to na rzecz odważnych, ciemnych kolorów: amarantu, czerwieni, a nawet czerni. Jeśli chcesz być bardziej ekstrawagancką panną młodą być może zdecydujesz się na taki właśnie kolor.

Jeśli chodzi o ozdoby to najbardziej stylowe są te skromne: delikatna koronka, czy dekoracyjne przeszycie. Czasem aplikacje z perełek, lub haft złotą, czy srebrną nitką. Większość kobiet stawia obecnie na gorsety (mogą mieć trójkątne, półokrągłe lub proste zakończenie). Jeśli jednak wolisz bardziej zabudowaną górę, nie martw się, z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Możesz wybierać na przykład wśród koronkowych bolerek, lub płaszczy.

Dla tradycjonalistek na głowę oczywiście welon, im dłuższy, tym bardziej romantycznie. Dla zwolenniczek natury i jej wytworów najbardziej odpowiedni będzie wianek z prawdziwych kwiatów – hitem są stokrotki. Pozostałe panny mają wybór między stroikiem a kapeluszem. Propozycje projektantów w sprawie tych ostatnich bywają bardzo wyrafinowane. Trendem śmiało można nazwać też zjawisko brania ślubów w sukniach, które wcześniej należały do mamy, babci, cioci lub innej kobiety z bliskiej rodziny. Podobno ma to przynosić szczęście przyszłym mężatkom. Tu nie ma zbyt dużego znaczenia wygląd stroju, liczy się raczej sentymentalna wartość, jaką niesie za sobą taki gest.

Jeśli właśnie nosisz się z zamiarem zmiany stanu cywilnego, a jeszcze nie zadecydowałaś o wyborze sukni zajrzyj do naszej galerii, na pewno pomoże to nieco w dokonaniu wyboru. A przede wszystkim: najlepsze życzenia na nową drogę życia!

Źródło artykułu:WP Kobieta