Kolejne kobiety zaatakowane w Łodzi. Napastnik kilka dni temu napadł na studentkę
Okazuje się, że napastnik, który kilka dni temu pobił w Łodzi studentkę, skrzywdził więcej kobiet. Media donoszą o kolejnych ofiarach 29-latka.
27.02.2019 | aktual.: 27.02.2019 19:02
Niedawno pisaliśmy o napadzie, do jakiego doszło w Łodzi. Studentka, która wracała do akademika, została zaatakowana przez mężczyznę. Napastnik okładał ją pięścią w twarz i głowę. Jak donosiła dziewczyna, próbował ją również zgwałcić. Zebrane przez policję materiały pozwoliły na opublikowanie jego wizerunku w internecie. 29-letniego mężczyznę udało się już zatrzymać, aktualnie przebywa w areszcie.
Jak donosi "Dziennik Łódzki", na policję zgłosiła się kolejna kobieta, która twierdzi, że została zaatakowana przez tego samego napastnika. Jak opisuje, około 5:00 jechała do pracy. Na przystanku autobusowym mężczyzna miał podejść do niej i zapytać o zapalniczkę. 41-letnia kobieta miała oznajmić, że nie pali, co spowodowało u mężczyzny wybuch agresji. Poszkodowana twierdzi, że uderzył ją w mostek.
"Ta napaść nie miała jednak charakteru seksualnego. Kobieta złożyła zeznania i rozpoznała sprawcę. Jej sprawa najprawdopodobniej będzie dołączona do tego samego postępowania" – powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" Joanna Kącka rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Okazuje się, że napastnik prawdopodobnie zaatakował więcej kobiet. "Gazeta Wyborcza" donosi o kolejnym, trzecim już przypadku. Do ataku miało dojść około godziny 5:50, czyli po napadzie na studentkę. Poszkodowana kobieta zgłosiła się na policję, wkrótce przesłucha ją prokuratura. Istnieje podejrzenie, że napad mógł mieć charakter seksualny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: To Dygant doradziła Bujakiewicz, żeby zagrała u Patryka Vegi