Koronawirus. Agnieszka Włodarczyk apeluje o rozsądek
Agnieszka Włodarczyk na instagramowym koncie udostępniła post Karoliny Korwin-Piotrowskiej, w którym poinformowała o stanie zagrożenia epidemicznego w Polsce. W podpunktach przeczytamy m.in. że wracają kontrole na granicach na co najmniej 10 dni, a od niedzieli zostanie wstrzymany międzynarodowy ruch kolejowy i lotniczy.
14.03.2020 | aktual.: 14.03.2020 10:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Agnieszka Włodarczyk do opublikowanego postu dołączyła apel do Polaków. "Ludzie, to nie jest czas na zabawę... No chyba, że w pojedynkę lub na FaceTime. Apeluję o rozsądek. Tylko od nas i naszej odpowiedzialności zależy nasza przyszłość" - napisała.
Kwarantanna - Polki komentują
Pod postem pojawił się komentarz Polki, która na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii. "Słuchajcie, mieszkam na obrzeżach Londynu, pracuję w restauracji, która mieści się w jednym z większych parków i są tłumy klientów. Jestem przerażona - odpowiedź szefa - nie ma co panikować, bo nie stwierdzono żadnych zachorowań w okolicy! Premier Wielkiej Brytanii - "Z przykrością musi przyznać, nie oszukując nikogo, że rodacy stracicie więcej bliskich niż przypuszczano". Serio?! Liczba zachorowań w UK wzrosła już do 800 osób i nie robią nic!" - napisała. "W Polsce cieszę się, że wprowadzili takie zakazy, bo przynajmniej jestem spokojniejsza o rodzinę" - dodała.
Obok tego wpisu Agnieszka Włodarczyk nie przeszła obojętnie. "Nie wiem, na co czekają" - zauważa. Kolejnym komentarzem, na który warto zwrócić uwagę, to słowa pani, która pracuje w salonie, więc ją nie obejmuje kwarantanna. "Ta. Nadal w salonie muszę pracować" - napisała internautka. Na co aktorka, odpowiedziała, że nie musi. "Niestety muszę, jeżeli nie chcę stracić pracy" - odpowiedziała jej kobieta. "Też nie mam pracy i nie przejmuj się. Zdrowie najważniejsze" - podsumowuje Włodarczyk.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl