GwiazdyKsiążę Karol i księżna Diana mieli problemy w sypialni. A to dopiero początek

Książę Karol i księżna Diana mieli problemy w sypialni. A to dopiero początek

Książę Karol i księżna Diana mieli problemy w sypialni. A to dopiero początek
Źródło zdjęć: © Getty Images
Paulina Brzozowska
30.07.2017 13:53, aktualizacja: 30.07.2017 15:06

Zbliżająca się dwudziesta rocznica śmierci księżnej Diany powoduje, że media znów zaczynają interesować się jej życiem. Co chwila na światło dzienne wychodzą nowe fakty związane z jej pałacowym życiem. Ostatnie doniesienia mówią, że księżna Diana i książę Karol nie sypiali ze sobą po narodzinach księcia Harry'ego. Dowodzić tego mają kasety nagrane przez twórcę przemówień księżnej.

Peter Settelen trenował przemówienia z księżną przez wiele lat. Przekonywał ją, że nagrywanie ich może pomóc jej dostrzec popełniane błędy i szybciej nauczyć się je pokonywać. Nagrania ujawniły jednak wiele mrocznych sekretów z życia książęcej pary. W rozmowie z "Daily Mail" Peter postanowił przekazać światu, z jakimi problemami księżna musiała zmagać się każdego dnia.

- Nie wymagał tego, ani o to nie zabiegał. Zdarzało się to średnio raz na trzy tygodnie. Widziałam w tym pewien wzorzec. W tym samym czasie spotykał się z Camilą - takie słowa padły podczas nagrania z ust Diany. Wyjaśniały one pożycie seksualne pary książęcej tuż po narodzinach księcia Harry'ego.

16 kaset z wyznaniami księżnej od jej śmierci przechowywane było przez jej kamerdynera, Paula Burrella. Od 2003 roku zdobył prawo do dowolnego dysponowania ich zawartością. Dlatego właśnie wiadomości o prywatnym życiu książęcej pary dostały się do mediów.

Obraz
© Getty Images

Problemy łóżkowe księżnej to nie są jedyną rewelacją, która ujrzała światło dzienne dzięki tym nagraniom. Dowiadujemy się z nich również, że księżna była "szaleńczo zakochana" w swoim żonatym ochroniarzu, Barrym Mannakeem. - Był moim najlepszym przyjacielem. Każdego dnia czekałam, aż go zobaczę. Miałam serce na dłoni. Byłam szczęśliwa tylko wtedy, kiedy on był obok - mówiła podczas jednego z treningów z Peterem. I chociaż nazwisko ochroniarza nie padło, wszyscy badacze jej życiorysu domyślają się, kto uszczęśliwiał księżną.

Życie Diany w pałacu nie było usłane różami - romans męża, jego oziębłość po narodzinach dzieci, nieszczęśliwa miłość, paparazzi śledzący każdy jej krok. Informacje, które docierają teraz do mediów tylko potwierdzają to, czego wszyscy domyślali się od dawna.