Kupiła kosmetyki za 250 zł. Mąż rozpętał awanturę
Wiele kobiet rezygnuje z drogeryjnych kosmetyków na rzecz tych z tzw. wyższej półki. Jedna z nich przyznała się, że zamówiła krem i serum za 250 zł, po czym spotkała się ze złowrogą reakcją męża.
Na forum WP Kafeteria pojawił się wpis, który podzielił użytkowników. Jego autorka przyznała, że jej zakup drogich kosmetyków doprowadził do wybuchu złości u męża. "Ostatnio musiałam zamówić krem i serum. Wydałam na to 250 zł, a i tak nie kupiłam wymarzonych, ale to już takie minimum, żeby buzia nie była sucha, a mąż nie rozumie, jakie to dla mnie ważne, i że nie będę chodziła z suchą buzią. A tańsze mi się nie sprawdzają" - czytamy.
Warto zaznaczyć, że małżeństwo niedawno przeszło przez kryzys finansowy. "Trochę się pogubiliśmy i musimy się nakombinować, żeby nam starczało, ale powoli wychodzimy na prostą. I tak nie kupiłam nowej kurtki ani butów" - opisała kobieta, którą zdziwiła reakcja męża. "Wkurza mnie, że co chwilę 100 zł na paliwo idzie, a ja muszę się tłumaczyć, że 250 zł wydałam na krem".
W komentarzach zawrzało. Jedni bez owijania w bawełnę nazywali autorkę wpisu nierozsądną i lekkomyślną, a drudzy tłumaczyli, że ma prawo wydawać pieniądze na rzeczy, których potrzebuje, jeśli jednocześnie oszczędza na czymś innym. "O ile kupno farby do siwych włosów jest zrozumiałe, o tyle kupno kremów do suchej cery za 250 zł już nie" - skomentował jeden z forumowiczów.
"Paliwo jest niezbędne, aby sprawnie dojechać samochodem, nie po to by uczestniczyć w rajdzie samochodowym, a twoja twarz ma wartość dodaną wyłącznie dla ciebie samej, a nie dla rodziny" - dopowiedział drugi. "Jeśli zaoszczędziłaś na ciuchach, to możesz kupić sobie droższy kosmetyk. Ustalcie z mężem jasne zasady i wtedy nie będzie kłótni" - poradził trzeci komentujący.
A wy, po której stronie jesteście?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl