Lekarze mówili, że płód obumarł. Paulina urodziła zdrowe dziecko

Ginekolodzy stwierdzili, że płód obumarł i zalecili Paulinie wykonanie aborcji. Kobieta miała jednak inne przeczucie i nie połknęła tabletki poronnej. Kilka miesięcy później urodziła zdrową dziewczynkę. Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie.

Lekarze mówili, że płód obumarł. Paulina urodziła zdrowe dzieckoPaulina Sikora usłyszała, że płód obumarł i konieczna jest aborcja - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kemal Yildirim
169

W październiku ubiegłego roku, Paulina i Tomasz Sikorowie dowiedzieli się, że spodziewają się trzeciego dziecka. Jednak wizyta u ginekologa przyniosła tragiczne wieści.

Trzech lekarzy było w błędzie

- Byliśmy pewni tego, że jest w ciąży i pojechaliśmy do dr K. do Radzynia. To był najgorszy błąd w życiu. Wizyta trwała krótko, może 5-7 minut. Żona wyszła z płaczem – wspomina w "Inerwencji" Tomasz Sikora.

Na podstawie USG lekarka stwierdziła, że jest to ośmiotygodniowa ciąża, a płód jest martwy. Skierowała Paulinę na zabieg aborcji do szpitala w Lubartowie. Niestety tam również błędnie uznano, że dziecko nie żyje.

Kobieta miała jednak inne przeczucie, w którym utwierdził ją jeden z lekarzy. Dał rodzicom nadzieję i wstrzymał zabieg aborcji do czasu wykonania dodatkowych badań. Gdy wieczorem przekazał rodzicom wynik, powiedział, że kobieta jest nie w ósmym, a w czwartym tygodniu ciąży, i że płód rozwija się prawidłowo.

- Ten ginekolog nam cały czas tłumaczył, że lekarze w szpitalu źle mierzą wiek ciąży. On im tłumaczył, jak mają to robić, ale nikt nie brał tego pod uwagę. Te badania wzrosły o 200 procent, książkowo – mówi Tomasz Sikora. Niestety to nie był koniec problemów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prawo aborcyjne do doprecyzowania? Ginekolog: Przepisy są niejasne

Pozostali lekarze z lubartowskiego szpitala pozostali nieprzekonani. Następnego dnia stwierdzili, że ciąża jest obumarła i konieczna jest aborcja. Przynieśli Paulinie tabletkę poronną.

- Pan doktor, który był na wizycie, stwierdził, że jedyne, co mogą dla mnie zrobić, to podać tabletkę. Ja już widziałam tę tabletkę, doktor trzymała ją w ręce. Odpowiedziałam, że nie chcę tabletki, że mam mieć czarno na białym napisane, że ciąża jest martwa – wspominała pani Paulina w "Interwencji".

Kobieta nie dała za wygraną. Została wypisana z "martwą ciążą". Kilka miesięcy później na świat przyszła zdrowa dziewczynka o imieniu Marysia.

Szpital nie poniesie konsekwencji?

Młodzi rodzice są wdzięczni za narodziny zdrowego dziecka, ale jednocześnie przerażeni myślą o tym, jak łatwo mogli go utracić z powodu błędnej diagnozy.

Ku ich zdziwieniu prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, twierdząc, że brak jest paragrafu, który mówiłby o naruszeniu prawa do życia i zdrowia płodu.

Starosta powiatowy w Lubartowie zorganizował kontrolę w szpitalu, która wykazała konieczność poprawy procedur i komunikacji między lekarzami. Postępowanie w okręgowej izbie lekarskiej wciąż trwa, ale to jedyna instytucja, która kontynuuje śledztwo. Rodzice nie zamierzają się poddawać i zapowiadają dalszą walkę. Chcą zrobić wszystko, by lekarze odpowiedzialni za błędną diagnozę zostali ukarani.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Najgorsza pora na drzemkę. Nie kładź się po tej godzinie
Najgorsza pora na drzemkę. Nie kładź się po tej godzinie
Wlej do kopca. Krety znikną w jedną noc
Wlej do kopca. Krety znikną w jedną noc
Tak widzą psy. Naukowcy nie mają wątpliwości
Tak widzą psy. Naukowcy nie mają wątpliwości
Masz w domu stary dowód? Lepiej go nie wyrzucaj
Masz w domu stary dowód? Lepiej go nie wyrzucaj
30-latka nie żyje. Karetki nie było, śmigłowca odmówiono
30-latka nie żyje. Karetki nie było, śmigłowca odmówiono
Kto wysieje, ten pożałuje. Przyłapanym grozi grzywna lub areszt
Kto wysieje, ten pożałuje. Przyłapanym grozi grzywna lub areszt
44-latka nie żyje. Lekarz zapamięta tego SMS-a do końca życia
44-latka nie żyje. Lekarz zapamięta tego SMS-a do końca życia
Zostawił dwulatka w oknie życia. Wszczęto postępowanie
Zostawił dwulatka w oknie życia. Wszczęto postępowanie
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?