Lekcja rozmowy
O właściwym zachowaniu zaczynajmy rozmawiać z dzieckiem jak najwcześniej. Jeśli nie zdąży przyswoić sobie złych manier, łatwiej będzie nauczyć je dobrych. To zadanie spoczywa głównie na rodzicach. Nie oczekujmy, że inni nas wyręczą.
21.03.2006 | aktual.: 31.05.2010 22:15
O właściwym zachowaniu zaczynajmy rozmawiać z dzieckiem jak najwcześniej. Jeśli nie zdąży przyswoić sobie złych manier, łatwiej będzie nauczyć je dobrych. To zadanie spoczywa głównie na rodzicach. Nie oczekujmy, że inni nas wyręczą.
Zdarza się nam widzieć takie scenki: małe dziecko bez przerwy wtrąca się do rozmowy dorosłych, przerywa im, przeszkadza, szarpie mamę za spódnicę, krzyczy. Coraz bardziej zniecierpliwiona mama wymierza w końcu maluchowi kilka klapsów, a dziecko reaguje płaczem, w dalszym ciągu próbując przez łzy coś powiedzieć. Jak wytłumaczyć małemu dziecku, że to, co robi jest niewłaściwe i nauczyć go odpowiedniego zachowania? Emocjonalna, pełna zniecierpliwienia reakcja w urzędzie, sklepie, w licznym gronie nie jest sposobem na nauczenie go dobrych manier. W takich nagłych wypadkach zwróćmy krótko uwagę maluchowi, ale nie karćmy przy innych, nie wymierzajmy klapsów, nie zawstydzajmy, nie tłumaczmy zbyt długo, jak powinien się zachować. Wróćmy do rozmowy w innym momencie: podczas spaceru do parku, wspólnie spędzanego popołudnia, wieczornej rozmowy.
Kiedy i jak to robić?
- Naukę "wymiany myśli" można zacząć, gdy ma dwa lata, próbuje być samodzielne i wiele rzeczy chce robić podobnie jak mama, tata i starszy brat.
- Dbajmy o wzorowe przykłady. Zwracajmy uwagę starszym dzieciom, gdy wtrącają się do rozmowy.
- Pamiętajmy, by dziecku tłumaczyć, a nie nakazywać, bo wiek dwóch lat to czas przekory i buntu, niechęci do podporządkowania i wielkiej ochoty do postawienia na swoim. W tym wieku dziecko robi wszystko na przekór. Może też dla przekory przerywać rozmowę, wtrącać się i zbyt głośno zabierać głos. Prośba jest zawsze skuteczna od nakazu. Dzieci łatwiej podporządkują się prośbom dorosłych, jeśli najpierw zrozumieją sens ich próśb.
- Małe dzieci chętnie uczą się podczas zabawy. Naśladujmy więc z dzieckiem sytuacje z życia wzięte. Warto zademonstrować na przykładzie miśków i lalek sytuację, gdy wszyscy mówią jednocześnie, przekrzykując się wzajemnie. Wytłumacz, że w rozmowie ważna jest umiejętność słuchania.
- Pochwalmy dziecko za to, że spokojnie słucha, ładnie odpowiada na pytania i nikomu nie przerywa. Zwróćmy przy okazji uwagę, że bywały sytuacje kiedy zachowywało się mniej poprawnie.
- Kiedy z kolei dziecko mówi, pamiętajmy, by także mu nie przerywać. Bądźmy cierpliwi! Najlepiej podczas rozmowy patrzmy maluchowi w oczy. Dziecko musi mieć pewność, że jest słuchane. Gdy rozmawia z kolegą, nie wtrącajmy się do rozmowy, nie przerywajmy, nawet wtedy, gdy mamy mu coś ważnego do powiedzenia. W ten sposób pokażemy, że szanujemy dziecko i jego rozmówcę.
- Pokazujmy w życiu i na ekranie telewizora dobre i złe przykłady rozmów. Gdy przy stole każdemu z członków rodziny uda się wszystko powiedzieć i inni mu nie przerywają, zwróćmy na to uwagę. Pochwalmy taki sposób konwersacji. Powiedzmy, który sposób rozmowy jest lepszy i ładniejszy, a który gorszy i brzydszy. Wytłumaczmy dlaczego.
- Wytłumaczmy dziecku, że czasem silne, wzburzone emocje, a szczególnie zdenerwowanie, nie pozwalają słuchać, a popychają do mówienia. Rozmówcy przerywają sobie, nie kończą zaczętych zdań, podnoszą głos, a ich rozmowa staje się chaotyczna i niezrozumiała. Dziecko nieraz znajdzie się w sytuacji, kiedy będzie zdenerwowane. Musi wiedzieć, że wtedy też nie można innym przerywać.
- Gdy trzylatek idzie do przedszkola, rozmawiajmy z nim o tym, co nowego spotka go w przedszkolu, jak będą zachowywały się dzieci i czego będzie oczekiwała wychowawczyni. Nie wszystkie dzieci wiedzą, że grupa przedszkolna zmusza do innych zachowań niż te, na które można pozwolić sobie w domu.
- Jeśli mimo wszystkich wysiłków, dziecko wciąż przerywa rozmowę, to konsekwentnie, za każdym razem, gdy to robi, spokojnie zapytaj - Czy nie widzisz, że teraz rozmawiamy? Nie przeszkadzaj, proszę - i wróć do przerwanej rozmowy.
Bądź konsekwentna
Kiedy jasno stawiamy swoje oczekiwania, a potem konsekwentnie wymagamy, by dziecko podporządkowało się im, szybciej uzyskujemy zamierzone efekty. Jeśli natomiast stawiamy wymogi okazjonalnie, a najczęściej akceptujemy wtrącanie się dziecka do naszych rozmów, to nie oczekujmy, że dziecko zrozumie i zaakceptuje prośby. W wychowywaniu dzieci, bardzo ważna jest konsekwencja.
Krystyna Zielińska, psycholog