Made in Great Britain

Królowa, Big Ben, pudding, Union Jack, herbata na podwieczorek o piątej, The Beatles, pałac Buckingham, eggs and bacon, potwór z Loch Ness, Szekspir, czerwone autobusy, agent 007. Z czego jeszcze słynie Wielka Brytania? Z mody! Projektanci tacy jak Vivienne Westwood, Stella McCartney, Thomas Burberry oraz Alexander McQueen udowadniali i wciąż udowadniają, że brytyjska moda to klasa sama w sobie. Oprócz pracy designerów ważna jest także sama odzież i dodatki, nie starzejące się, o klasycznym fasonie i doskonałej jakości. Nie dziwi więc nieustający popyt na anglomanię w ubiorze. Poniżej opis pięciu wcieleń dla miłośniczek brytyjskiego stylu.

Co jest szczególnie w cenie? Na pewno szkocka krata - tzw. tartan. Paski w tej kratce najczęściej ułożone są na zasadzie lustrzanego odbicia. Każdy szkocki klan ma przynajmniej jeden, charakterystyczny dla siebie wzór (co nie znaczy, ze nie może go nosić osoba postronna). Z materiału w kratkę najczęściej szyje się kilty, spódnice i berety. Modę na szkocka kratę wprowadziła blisko dwa wieki temu królowa Wiktoria. Kilty nosi się w Wielkiej Brytanii do dziś i to nie tylko w czasie uroczystości państwowych. Ich popularność, szczególnie wśród młodych ludzi, przywrócił nie tak dawno temu dom mody Burberry. Kratka Burberry to już prawdziwa legenda umieszczona na torebkach, kostiumach kąpielowych, parasolkach, kołnierzykach koszulek polo, czy połach płaszcza. Krata występuje także na popularnym płaszczu marki Chrysalis Clothes, który szczególnie upodobali sobie myśliwi.

Róża jest symbolem Anglii. Wyspiarze uwielbiają także peonie, lawendę, słoneczniki, pierwiosnki, które z lubością uprawiają w swoich ogrodach. Ta niezwykła miłość do kwiatów odzwierciedla się także w modzie i wzornictwie. Kwiatowe sukienki, słomkowe kapelusze, bliźniaki w bratki i stokrotki to klasyka romantycznego stylu. Florystyczne motywy goszczą na wielu wybiegach w tym sezonie: u Stelli McCartney, Balenciagi, Rachel Comey, czy Karen Walker. We wnętrzach utrzymanych w angielskim klimacie nie może zabraknąć poduszek haftowanych w róże i różanych zasłon. Ziemianka

Dobrą sławą cieszą się także uszyte z nylonu, zapinane na ekspres, pikowane kurtki Husky (najczęściej zielone, bądź granatowe). Stworzone w hrabstwie Suffolk stały się ulubionym okryciem wierzchnim Brytyjczyków na wsi. Doskonale nadają się na konne przejażdżki i spacery na świeżym powietrzu. Do kurtki świetnym dodatkiem będą podkolanówki z wzorem typu Argyll (w romby) i najlepsze szkockie gumowce firmy Hunter, lub sztyblety. W ten prosty sposób uzyskuje się look angielskiej ziemianki. Ewentualnie kurtkę zastąpić można grubą tweedową marynarką koniecznie ze wzmocnieniami na łokciach. Wielbicielki tego stylu z pewnością nie zapomną o chustce wiązanej pod brodą ala Królowa Angielska Elżbieta.

Angielski dandys w XVIII wieku to mężczyzna najczęściej z klasy średniej zafascynowany stylem życia arystokracji. Starannie dobierał swój strój oraz odpowiednie akcesoria. Ta dbałość o wygląd zewnętrzny także w późniejszym czasie była znakiem charakterystycznym dandysa. Jak nosi się współczesna dandyska? Wystarczy niezwykle modny obecnie smoking, frak, fular pod szyją, wiktoriańska biżuteria, do tego lakierowane, sznurowane pantofle oraz cygaretki i gotowe.

Z Wielkiej Brytanii, a ściślej z Londynu pochodzi styl mod, który wraz ze zjawiskiem swinging London" na początku lat 60. XX wieku zdominował Europę, a obecnie odkrywany jest na nowo. Jego ikoną była modelka Twiggy ze swoimi doklejanymi rzęsami i przykrótkimi sukienkami. Niepowtarzalnego charakteru nadała zjawisku mod przede wszystkim angielska projektantka Mary Quant promując mini i płaszcze z ceraty. Po przeszło 45 latach znowu bardzo popularne są sukienki i spódniczki mini o linii A", kryjące rajstopy, buty na płaskiej podeszwie, płaszcze bombki o długości do połowy uda, zdecydowane, jaskrawe kolory i plastikowa biżuteria. Wyśmienity przykład ubierania się w stylu swingującego Londynu to kostiumy aktorów ze słynnego filmu Antonioniego pod tytułem Powiększenie".