Malujemy kreskę na powiece

Kreskę na powiekach lubiła Marilyn Monroe – efektownie podkreślała nią oczy. Kreskę kochały też osoby pamiętające lata sześćdziesiąte. Nanoszona była wtedy grubym pociągnięciem kredki. Modne było przeciąganie jej poza zewnętrzny kącik oka, co je optycznie wydłużało i sprawiało, że oczy stawały się kocie – pełne kokieterii. W Hollywood najchętniej używa się wyłącznie czarnej kredki, która ma delikatnie podkreślać kontur dolnej lub górnej powieki. Najlepszy efekt daje jednak kolor zbliżony do koloru naszej oprawy oczu – czyli brwi i rzęs. Nie można przesadzać z czernią przy jasnych brwiach i blond włosach. Bardzo często kreska była jedynym elementem makijażu powieki, zastępowała cienie. Jeśli łączono ją z cieniami, zawsze harmonizowały one z jej kolorem. Współcześnie kredki używa się prawie niezauważalnie, nanosząc ją subtelnie i rozcierając tuż przy rzęsach. Jej zadaniem jest delikatne eksponowanie i podkreślanie kształtu oczu.

Do czego służy kreska na powiece?

Do podkreślenia urody Twoich oczu. Jeśli masz zbyt okrągłe oczy, przedłużając kreskę poza zewnętrzny kącik oka, nadajesz im ładniejszy kształt. Jeśli kąciki twoich oczu skierowane są ku dołowi, pociągnij kreskę ku górze – nie będą wtedy takie smutne. Jeśli masz oczy osadzone zbyt blisko siebie, lepiej maluj kreskę dopiero od połowy powieki w kierunku zewnętrznym.

Jakie kolory stosować?

Czarne kreski są odpowiednie dla kobiet o ciemnej karnacji – południowym typie urody. Blondynki będą w nich wyglądały nienaturalnie. Po użyciu ciemnej kredki czarne lub piwne oczy stają się bardziej wyraziste. Jeśli jednak narysujesz czarną kreskę okalającą oko – zmniejszysz je optycznie. Biała, szara i beżowa kredka służy do malowania wewnętrznej strony dolnej powieki, dzięki tym kolorom oczy wydają się większe. Efekt będzie jeszcze bardziej widoczny, jeśli na górnej powiece namalujesz ciemną kreskę. Ciemna kredka naniesiona na dolną, wewnętrzną powiekę optycznie pomniejsza oko. Malowanie kresek na wewnętrznej powiece nie jest już modne. Jeśli masz małe oczy, a chcesz dodać im wyrazu, jednocześnie nie zmniejszając ich, rozetrzyj lekko namalowaną kreskę.

Jak posługiwać się kredką do oczu?

Przed jej nałożeniem powieka nie powinna być tłusta. Najlepiej najpierw ją przypudruj. Jeśli zamiast kredki używasz eyelinera, sprawdź, czy na pędzelku nie ma zbyt wiele tuszu, bo linia będzie zbyt gruba i nierówna. Nadmiar pozostaw na brzegu tubki. Kreskę rysuj zawsze od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka. Spróbuj zrobić to, nie odrywając pędzelka lub kredki od powieki. Jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłaś, możesz dla ułatwienia najpierw nanieść punkciki na powiekę, a potem połączyć je kreską. Naciągnięcie skóry górnej powieki palcami w kierunku skroni też pomaga niedoświadczonym. Jeśli jednak zdarzy się, że kreska ci nie wyjdzie, możesz zatuszować nierówności, nakładając na powiekę cienie w tym samym kolorze. Kreska będzie mniej widoczna, a mimo to podkreśli oczy. Możesz też narysować delikatną kreskę od połowy powieki w kierunku zewnętrznego kącika. Jeśli chcesz wykonać makijaż z użyciem cieni do powiek, zachowaj kolejność – najpierw podkład, puder, cienie, a potem kreska i tusz do rzęs. Kreska powinna być cieńsza tuż przy wewnętrznym kąciku oka i grubsza przy zewnętrznym kąciku.

Czym malować kreskę?

Naturalne kreski najlepiej wychodzą przy użyciu miękkiej kredki do oczu. Kredka do oczu to sprasowana masa, która ma rozmaitą twardość: miękka używana jest do malowania dolnej powieki, twardsza do malowania górnej powieki. Najtwardsze są przeznaczone do malowania brwi. Tylko kredka nadaje się do malowania kreski na dolnej powiece, bo eyeliner jest zbyt wyrazisty. Oczy stają się łagodniejsze, gdy używasz kredki, a nie eyelinera. Wygodniejszy w aplikowaniu jest eyeliner w płynie – bo kreskę rysuje się za pomocą pędzelka. Pędzelki powinny być odpowiednio przycięte i wyprofilowane, cienkie i niezbyt miękkie. Są także eyelinery w kamieniu lub w formie flamastra. Wybór należy do Ciebie.

Czy można wykonać makijaż permanentny na powiece?

Oczywiście, że można, ale nie jest to godne polecenia. Takie wytatuowane kreski nie wyglądają naturalnie. Skóra na powiece jest niezwykle wrażliwa na ból i cienka. Podczas takiego zabiegu można uszkodzić tkankę lub wywołać stan zapalny.