Blisko ludziMaryla Rodowicz wspomina pierwszą miłość. "Byłam o niego bardzo zazdrosna"

Maryla Rodowicz wspomina pierwszą miłość. "Byłam o niego bardzo zazdrosna"

Maryla Rodowicz wspomina pierwszą miłość. "Byłam o niego bardzo zazdrosna"
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Klaudia Stabach
04.02.2020 14:46, aktualizacja: 04.02.2020 20:12

Życie Maryli Rodowicz obfitowało w wiele miłosnych uniesień. Ostatnio piosenkarka uchyliła rąbka tajemnicy na temat chłopca, w którym była zakochana w czasach młodości. Ponadto zdradziła, w jaki sposób przeżywała miłość.

Maryla Rodowicz przyznała, że zawsze była bardzo zazdrosna o swoich partnerów. Tak było już w czasach szkolnych, gdy zakochała się w pewnym koledze z przedszkola. "Miał na imię Wojtek i był troszkę starszy ode mnie. To była bardzo romantyczna miłość z księżycem w tle" – powiedziała w rozmowie z magazynem "Viva!".

Jak się okazuje, już wtedy Rodowicz była zdolna wskrzesić w sobie romantyzm i przeżywać miłość niczym młody Werter. "Kiedy byłam dzieckiem, przeczytałam gdzieś, że z miłości trzeba płakać do księżyca. I to mnie uratowało. Miałam wtedy sześć, może siedem lat. Patrzyłam więc na księżyc i zmuszałam się do płaczu. Wyobrażałam sobie, że obiekt mojej miłości jest tak zakochany we mnie, jak ja w nim" – przyznała.

Po dłuższej analizie Maryla Rodowicz doszła do wniosku, że ów Wojtek przewinął się przez jej życie dwa razy. "Ta przedszkolna miłość, ten Wojtek, to właśnie ten sam chłopak, z którym potem umawiałam się na randki. Byłam w pierwszej klasie licealnej, a on w maturalnej" – stwierdziła.

Dziś 74-letnia gwiazda skupia się przede wszystkim na koncertowaniu. Na jej występy nadal przychodzą tłumy Polaków, co niezmiernie cieszy piosenkarkę z dwóch powodów. Po pierwsze ma kontakt ze swoimi fanami, a po drugie jest w stanie żyć na poziomie, który jej odpowiada.

"Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić" – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem". Gdyby nie koncerty, to nie byłoby tak kolorowo u Maryli. Jak sama przyznała, jej emerytura wynosi... 1600 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl