Meghan Markle w ciąży? O tym huczą amerykańskie tabloidy
W listopadzie 2020 Meghan Markle napisała bardzo osobisty felieton. Cały świat dowiedział się z niego, że żona księcia Harry’ego poroniła w lipcu. Teraz amerykańskie tabloidy sugerują, że Markle ma być w kolejnej ciąży.
Meghan Markle poroniła w lipcu
Meghan Markle nigdy nie była ulubienicą tłumów. Nie przepadała za nią królowa Elżbieta, a w rankingach popularności znajdowała się daleko za księżną Kate. Dopiero szczere wyznanie dotyczące poronienia sprawiło, że do Meghan zaczęło płynąć wsparcie i ciepłe słowa. Jedną z pierwszych osób, które wyraziły swoje współczucie, miała być właśnie księżna Kate.
Druga ciąża Meghan Markle?
Meghan Markle zmieniała pieluszkę małemu Archiemu, kiedy poczuła silne skurcze. Zaczęła nucić kołysankę, by uspokoić pierworodnego syna, ale też siebie. Księżna, jak sama mówi, wiedziała już, że właśnie poroniła. Meghan trafiła do szpitala, gdzie informacja została potwierdzona przez lekarzy. Markle do listopada ukrywała ten fakt przed opinią publiczną.
Felieton Meghan Markle, który ukazał się na łamach "The New York Timesa" poruszył cały świat. Był to szczery do bólu tekst matki opowiadającej o dotkliwej stracie. Meghan pisała też o tym, jak bardzo stratę nienarodzonego dziecka przeżył jej mąż, książę Harry.
Po niespełna dwóch miesiącach od tamtego artykułu, amerykańskie bulwarówki prześcigają się w spekulacjach na temat kolejnej ciąży Meghan Markle.
- Wszyscy w branży słyszeli, że coś knują – przekazał informator cytowany przez "Woman’s Day". –Mówi się, że szukają najlepszej oferty, gdzie sprzedać informację o ciąży. Te rzeczy zwykle wiążą się z wypłatą wartą dziesiątki milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych, które, jak słyszałem, planują przekazać na cele charytatywne – dodaje.
Zobacz również: Ville Valo ma ponad 40 lat. Jak teraz wygląda?
Meghan i Harry mocno angażują się w działalność dobroczynną, mają też własną fundację. Ze względu na ich decyzję o ich odłączeniu się od rodziny królewskiej, para nie dysponuje już takimi funduszami jak dawniej. W związku z tym, jak sugerują tabloidy, każda forma zarobkowania jest dobra. Meghan ma podobno zamieścić informację o swojej ciąży na stronie fundacji, a następnie sprzedać swój pierwszy komentarz w tej sprawie za okrągłą sumkę. Nie chodzi tu jednak o zysk, a o środki na działalność charytatywną.
Jeśli wierzyć informatorom, ciąża Meghan Markle ma zostać oficjalnie potwierdzona w najbliższych tygodniach.
