Metoda na małżeństwo idealne? Całowanie się 10 razy w tygodniu
Przepisów na sukces w związku jest wiele, jednak rzadko kiedy są tak wyczerpujące i szczegółowe, jak ten podany przez autorów ostatniego badania, które przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych. Przepytano tysiąc osób będących w związku i opublikowano konkretne porady oraz dokładne wyliczenia, które mają stanowić receptę na szczęśliwe życie we dwoje.
14.02.2014 | aktual.: 28.06.2018 14:54
Przepisów na sukces w związku jest wiele, jednak rzadko kiedy są tak wyczerpujące i szczegółowe, jak ten podany przez autorów ostatniego badania, które przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych. Przepytano tysiąc osób będących w związku i opublikowano konkretne porady oraz dokładne wyliczenia, które mają stanowić receptę na szczęśliwe życie we dwoje.
Od czego zacząć? Zdaniem portalu OnePoll.com, który zlecił badanie, wystarczą drobiazgi. Drobne czynności wykonywane regularnie stają się miłym elementem codzienności i przyjemną rutyną. Przykład? Mówienie ukochanej osobie „kocham cię”. Ale nie raz czy dwa razy dziennie. Autorzy badania zalecają czynić takie wyznania 10 razy w ciągu dnia. Tylko wtedy metoda zadziała. Ta porada znalazła się na pierwszym miejscu, jako najpewniejszy sposób na podtrzymanie romantyzmu.
* 7 przytulań i 3 razy seks*
Co jeszcze może zadziałać? Na przykład całowanie się 10 razy w tygodniu. Najwyraźniej ten sposób okazywania sobie czułości sprawdza się tylko w odpowiednich dawkach. Pamiętajmy więc, że nie tak częste pocałunki są mało skuteczne...
Przytulanie także może pomóc podtrzymać żar uczucia, ale tylko przy odpowiednim dozowaniu – 7 razy w tygodniu. Dobra wiadomość - seks wciąż jest ważnym elementem udanego związku! Pod warunkiem, że uprawia się go minimum 3 razy w tygodniu.
O wiele więcej czasu należy poświęcić na, jak to określono, „głębokie i znaczące rozmowy”. Pary powinny zasiadać do tego typu dyskusji 10 razy w miesiącu. Co ma być tematem tych poruszających, głębokich konwersacji, nie podano. Może warto renegocjować częstotliwość mówienia sobie „kocham cię”, żeby jednak czułe wyznanie nie stało się czymś równie pospolitym, co pytanie „Czemu znowu nie wyrzuciłeś śmieci”?
3 kłótnie i 2 wyjścia
Dla równowagi, eksperci doradzają trzy kłótnie w miesiącu. Pary mogłyby, na przykład, pospierać się o to, gdzie spędzić randkę – a takie romantyczne wyjścia są kolejnym ważnym spoiwem związku, podtrzymują romantyczną atmosferę i odpowiednią temperaturę.
Obowiązkowe randki mają odbywać się trzy razy w miesiącu. Dwa razy w miesiącu para powinna wyskoczyć gdzieś razem na drinka.
Co jeszcze? Trzykrotnie w każdym miesiącu należy zaskoczyć swojego drugą połowę jakimś romantycznym gestem. 2 razy w miesiącu zakochani powinni umawiać się ze swoimi przyjaciółmi. Częściej pewnie się nie da, bo nie wystarczy czasu na przytulanie, całowanie, głębokie rozmowy i jeszcze przytulanki przed telewizorem, które powinny mieć miejsce 6 razy w miesiącu. Do tego dwa dłuższe wyjazdy wakacyjne i 2 krótsze w roku i człowiek ma grafik zapchany na wszystkie 365 dni. Nie zapominajmy jeszcze o 3 wspólnych zainteresowaniach – bez dzielenia się hobby ani rusz.
W komentarzu rzecznika OnePoll.com towarzyszącym wynikom, znaleźć możemy dokładne wytłumaczenie, dlaczego te wszystkie gesty są takie ważne.
„Każdy może wziąć ślub, ale żeby uczynić małżeństwo idealnym potrzeba dużo zaangażowania i wysiłku. Jeśli ktoś nie jest gotów popracować nad związkiem i zaakceptować niektóre niepowodzenia, trudno mu będzie znaleźć swój ideał. Każdy chce mieć perfekcyjne małżeństwo, a takie drobnostki, jak całowanie się i przytulanie, są naprawdę ważne. Chociaż wydają się nieistotne, to właśnie takie drobne gesty pozwalają parze zachować bliskość i intymność. Kiedy tego brakuje, związek popada w rutynę, a jej rezultatem jest dwójka nieszczęśliwych i znudzonych sobą ludzi”.
(ma/gabi), kobieta.wp.pl
ZOBACZ:
Czy jesteś zakochany?