Mikrołazienka

Tym razem postaram się pomóc Pani Marii. Tematem znów jest malutka łazienka - jak widać, urządzanie takich maleństw stanowi duży problem. Łazienka Pani Marii jest rekordowo malutka (niecałe 3m2), a program przewiduje Pani spory.

Mikrołazienka

04.07.2007 16:15

Tym razem postaram się pomóc Pani Marii. Tematem znów jest malutka łazienka - jak widać, urządzanie takich maleństw stanowi duży problem. Łazienka Pani Marii jest rekordowo malutka (niecałe 3m2), a program przewiduje Pani spory. Chciałaby Pani zmieścić tam spory brodzik, a najlepiej wannę, pralkę, sedes, umywalkę i jakąś szafkę.

Trudno zrealizować wszystkie te potrzeby na tak niewielkiej powierzchni. Ale od czego architekt wnętrz? Rury przy drzwiach muszą zostać. Pyta Pani również co zrobić z podgrzewaczem wody w lewym, górnym rogu łazienki? Jeśli chodzi o podgrzewacz, na szczęście można go zamknąć w dobrze wentylowanej szafce. Jeśli urządzenie jest gazowe, musi być zapewniony dostęp świeżego powietrza do spalania. Nie należy montować dna i sufitu szafki pozostawiając boki i drzwiczki. Można zastosować ażurowe drzwiczki tak, aby minimalna sumaryczna powierzchnia otworów wynosiła min. 600 cm2.

Proponuję 3 wersje. Wersja A jest z brodzikiem. Mieści się z powodzeniem taki o wymiarach 90/90 cm. Oczywiście zaokrąglony. Obok niego, pod podgrzewaczem – mała pralka otwierana od góry. Obydwa urządzenia można zabudować. Sedes w tym przypadku specjalny – narożny, mały, tak, aby uzyskać jak najwięcej przestrzeni na nogi. Umywalka po prawej, nieduża, wolno stojąca, z szafką pod spodem i szafkami w półkach wokół lustra. W tej wersji mamy najwięcej wersji. W wersji B – zaszalałam. Postanowiłam zrobić rzecz ryzykowną i wstawić półokrągłą wannę – udało się, z tym, że musi to być najmniejsza możliwa wanna istniejąca na rynku. Po lewej od wejścia sedes. Koniecznie o zmniejszonej głębokości. Naprzeciwko pralka, również o najmniejszej możliwej głębokości – model otwierany od przodu. Obok – wkomponowana obok wanny umywalka wbudowywana w blat. Umiejscowiona lekko ukośnie względem wejścia. Ważne jest tu precyzyjne wymierzenie umiejscowienia wszystkich elementów. Łazienka powstaje bardzo kompaktowa, ale za to ze wanną.

Wersja C jest najbardziej zbliżona do oryginału. Wanna prostokątna naprzeciwko wejścia – również maleńka. Sedes po lewej, obok niego – między wanną a sedesem – pralka o najmniejszej głębokości. Umywalka ze szklanym blatem (dodaje wrażenia przestrzeni) – po prawej. Umywalka jak w poprzedniej wersji – wbudowywana w blat i lekko przekrzywiona. Na wannie parawan umożliwiający wzięcie prysznica.

Architekt wnętrz
Joanna Rzepińska

Komentarze (0)