Odwieczny problem - po ciemku, czy przy świetle, towarzyszy wielu kobietom. Jak czuć się dobrze w sypialni mimo kilku zbędnych kilogramów?
Choć rozmiar XS niezmiennie króluje na wybiegach, to jednak czytając fora internetowe można odnieść wrażenie, że panie noszące nawet znacznie większe rozmiary dobrze czują się ze sobą i ze swoją seksualnością! Jak one to robią?
Lustereczko, lustereczko…
- Jednym z elementów seksualności jest obraz własnego ciała, czyli to, na ile seksowna lub seksowny jestem w moich własnych oczach. Niestety, na to przekonanie duży wpływ wywiera porównanie swojego ciała z obrazami idealnych modelek i modeli– wyjaśnia Marta Kosińska, psycholog i edukatorka seksualna z Poradni Zdrowia Psychoseksualnego „Bez Tabu” w Gdańsku.
Jak Cię widzą tak Cię kochają?
Panie z nadwagą często stawiają siebie na z góry gorszej pozycji z obawy przed odrzuceniem. - Zdrowe podejście do własnego ciała sprzyja udanemu życiu seksualnemu – dodaje Marta Kosińska. To od naszego wizerunku zależy radość z seksu, ale nie jest to kwestia rozmiaru. Przede wszystkim musimy umieć „walczyć o siebie”, co oznacza szacunek do swojej osoby, budowanie samooceny i tego, jak postrzega nas otoczenie. Nie jest więc tak, że nie mamy wpływu na to, co sądzą o nas inni. Wręcz przeciwnie, uśmiech i pewność siebie potrafią zdziałać cuda. Sygnalizują one, że tolerujemy siebie, więc automatycznie inni odnoszą się do nas z sympatią.
Kochaj się!
Niedoskonałości naszego ciała wpływają na ochotę (lub jej brak) na seks. Przejmowanie się, jaka będzie reakcja partnera, gdy zobaczy nas nago, to jak wyglądamy podczas stosunku (np. czy widać nam fałdki, czy nie) i odwieczny problem- po ciemku, czy przy świetle, towarzyszy zapewne każdej z pań w większym lub mniejszym stopniu. Zapewne wszelkie kompleksy nie sprzyjają zbliżeniom. Jeśli więc nie czujesz się komfortowo w „świetle jupiterów”, zaproponuj partnerowi seks przy świecach, w ich blasku ciało zawsze wygląda bardziej atrakcyjnie.
Jeżeli nadal masz opory, że zbyt wiele będzie widać, to zasugeruj igraszki po ciemku, bo jakże podniecające jest to, czego nie widać i czego się nie spodziewamy! W pozycji na jeźdźca zawstydzają Cię widoczne na brzuchu fałdki? Sama zainicjuj inną pozycję (np. „na pieska”, odwrócona pozycja na jeźdźca) lub odmienną formę seksu (np. oralny, czy pieszczenie penisa piersiami). Ważne jest, żeby po prostu dobrze się bawić! Dać się zatracić we wzajemnej miłości, której nie ograniczają rozmiary (nie tylko ubrań…)!
Daj sobie szansę
Niezależnie od tego, czy postrzegamy siebie jako chude, grube, czy w sam raz, to po prostu dbajmy o siebie. Jędrne ciało można mieć niezależnie od wagi. Miejmy czas dla siebie. Nagradzajmy się, niekoniecznie nową torebką, ale aromatyczną herbatą, pachnącą kąpielą, czy nawet miłym słowem powiedzianym do lustra. W końcu to od tego, jak my siebie traktujemy, zależy to, jak będą traktować nas inni! A odrobina zdrowego egoizmu nikomu jeszcze nie zaszkodziła…
