Nauczycielki przed sądem za udział w Czarnym Proteście. Grozi im wydalenie z zawodu
W październiku ubiegłego roku tysiące kobiet w Polsce solidarnie wyszło na ulicę, by zaprotestować przeciwko łamaniu praw kobiet. Niestety, jak się okazuje, nie wszystkim idee solidarności przyświecają. 10 nauczycielek z Zabrza, które 3 października przyszło do pracy w czarnych ubraniach i dołączyło do protestu, teraz będzie musiało stanąć przed sądem.
Nauczycielki z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu podobnie jak wiele innych kobiet tego dnia przyszło do pracy ubrane na czarno. Zdjęcia z tego dnia wrzuciły na swoje profile na Facebooku. I przez tygodnie nic się nie wydarzyło. Rząd o proteście wydawało się zapomniał, kobiety mobilizowały się jeszcze wielokrotnie.
Pod koniec listopada do szkoły miało trafić pismo z kuratorium. Jak podaje „Dziennik Zachodni”, kuratorium wniosło sprawę do komisji dyscyplinarnej. Nauczycielkom zarzuca się „publiczne manifestowanie swoich poglądów związanych z poparciem dla protestu dotyczącego zmian przepisów w zakresie prawa do aborcji”.
Pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w piątek, 10 lutego 2016 roku.
Niemal od razu w obronie nauczycielek stanęły internauci. - Komisja dyscyplinarna dysponuje prawem ukarania w formie nagany z ostrzeżeniem, zwolnienia z pracy, zwolnienia z zakazem pracy w zawodzie przez 3 lata lub wydalenia z zawodu. W wezwaniach nauczycielkom zagrożono karą w postaci nagany z ostrzeżeniem – czytamy w wydarzeniu, które zbiera osoby solidaryzujące się z kobietami.
- Nasza demokratyczna postawa, oraz płeć zasługują na kare. Kobietom trzeba pokazać ich miejsce, niech pełnią rolę pomocniczą a nawet służalczą w naszym państwie. Nie godzimy się na to i dlatego protestujemy! Protestujemy pokojowo, symbolicznie, solidarnie (…) Swoim ubraniem i zdjęciem na Facebooku ściągnęły na siebie gniew przeciwników wolności stanowienia o sobie kobiet. Teraz te dziewczyny mają status Obwinionych są tylko o krok od statusu Winnych. Mają odpowiedzieć za rzekome uchybienie godności zawodu nauczyciela. Naszą godność się szarga bez odpowiedzialności, a kobiety które wykazały się godną postawą obywatelską będą sądzone przez komisje dyscyplinarną – komentuje Iwona Piątek, działaczka Inicjatywy Feministycznej.
