Nie każda erotyka w reklamach działa na kobiety

Odwołanie się do erotyki to najlepszy sposób na reklamę produktu. Okazuje się jednak, że erotyka w reklamach inaczej działa na mężczyzn, a inaczej na kobiety. Kobiety potrzebują czegoś więcej - podkreślają naukowcy na łamach "Journal of Consumer Research".

Odwołanie się do erotyki to najlepszy sposób na reklamę produktu. Okazuje się jednak, że erotyka w reklamach inaczej działa na mężczyzn, a inaczej na kobiety. Kobiety potrzebują czegoś więcej - podkreślają naukowcy na łamach "Journal of Consumer Research".

Jak tłumaczą naukowcy, ich badania oparte są na wcześniejszych ustaleniach psychologii płci, zgodnie z którymi mężczyźni i kobiety wykazują odmienne przekonania i motywacje w dziedzinie zachowań seksualnych. "Mężczyźni przejawiają pozytywne nastawienie do przypadkowego seksu, służącego wyłącznie rozrywce. Z kolei kobiety cenią emocjonalną bliskość i zaangażowanie, które towarzyszą relacji seksualnej" - piszą autorzy pracy.

Zdaniem autorów, reklamy zawierające erotykę mogą skuteczniej wpływać na kobiety, kiedy będą przedstawiać relacje seksualne w sposób zgodny z kobiecymi wartościami, np. będą mówić o poświęceniu i zaangażowaniu.

"Wnioski z naszych eksperymentów potwierdzały tę tezę" - piszą autorzy. Kiedy w reklamie nasyconej erotyką reklamowany produkt pokazano jako prezent mężczyzny dla kobiety, wówczas taka reklama silniej działała na kobiecą psychikę.(PAP)