ModaNiech żyje sukienka!

Niech żyje sukienka!

Spódniczki i sukienki noszone na wybiegach są bardzo krótkie, jednak to, co znajdziesz w sklepach, nie będzie aż tak ekstrawaganckie. Ultra-krótkie spódniczki i sukienki mają prosty kształt trapezu i przylegają do ciała, pokazując sporą część nóg. Zachowują przy tym minimalny dekolt.

Niech żyje sukienka!
Źródło zdjęć: © Zemełka&Pirowska

26.04.2007 | aktual.: 29.05.2010 11:50

Spódniczki i sukienki noszone na wybiegach są bardzo krótkie, jednak to, co znajdziesz w sklepach, nie będzie aż tak ekstrawaganckie. Ultra-krótkie spódniczki i sukienki mają prosty kształt trapezu i przylegają do ciała, pokazując sporą część nóg. Zachowują przy tym minimalny dekolt.

Z sezonu na sezon spódnice i sukienki są coraz krótsze. Ultra-krótka spódniczka, podkreślająca smukłość nóg, jest podstawą garderoby na wiosnę 2007. Nawet panie nie mające odpowiedniej figury nie są wcale skazane na spodnie – mogą wybrać np. ekskluzywne spódnice sportowe. Nowy trend w świecie mody na wiosnę/lato 2007 zaleca umiarkowanie w eksponowaniu talii, a w zamian proponuje, aby trochę bardziej pokazywać nogi. No, może więcej niż „trochę”...

Spódniczki i sukienki na wiosnę/lato 2007 mają w sobie nieco zalotności i niezdecydowania. Niewątpliwie będą dominować na wiosnę. Dla pań młodych duchem i ciałem mini-sukienka z wysoką talią to podstawowy element garderoby. Projektanci mody proponują empirowe sukienki z podniesioną talią, które odsłaniają uda lub przynajmniej kolana. Wysoka talia to zauważalna tendencja we wszystkich rodzajach ubrań – dotyczy to również spódnic, spodni i żakietów. Wysoko noszone paski mogą łatwo „podnieść” talię. Króciutkie sukienki i ultra-mini powinny być tego sezonu głównymi częściami garderoby każdej modnej kobiety. Mogą też mieć postać tuniki, do której zakładamy legginsy, dżinsy lub inne spodnie. Pozostałe trendy na wiosnę/lato 2007 również bazują na sukience – możemy do nich zaliczyć długie i luźne bluzki koszulowe, sukienki-parki i, dla kontrastu, sukienki w rozmiarze maxi. Patrząc wstecz na modę w tym zakresie, przypominamy sobie proste, luźne sukienki, bluzki koszulowe i empirowe sukienki, jak również sukienki z
opuszczoną talią, popularne w latach 20-tych.

Obecnie w sprzedaży znajdują się sukienki z wbudowaną częścią gorsetową, sukienki koronkowe z halką, w formie obcisłego topu bez ramiączek, asymetryczne sukienki dżersejowe w stylu greckim i sukienki wiązane na szyi. Jednak tym, co zaskakuje najbardziej, jest sukienka w formie parki. Dla pań ceniących wygodę najlepsza jest miękka, prosta i luźna sukienka dżersejowa, która nadaje się na różne okazje.

Nic więc dziwnego, że wiele kobiet będzie preferować na co dzień wygodne, lekko „luzackie” sukienki dżersejowe i szersze spodnie. Nawet ubrania z dżinsu stają się „obszerniejsze”, co wydaje się być odzwierciedleniem buntu wobec obcisłych spodni – w modzie są spodnie dobrze skrojone, wyszczuplające lub wręcz za duże. Na topie są romantyczne, zwiewne sukienki do ziemi, empirowe sukienki w rozmiarze maxi lub sukienki wiązane na szyi, a egzotyczne motywy i abstrakcyjne wzory w stylu Pucci niewątpliwie przykuwają uwagę.

Sukienki koktajlowe na wieczór z zalotnymi falbankami są manifestacją romantycznej kobiecości. Kilkuwarstwowy, zwiewny szyfon nie krępuje sylwetki, a zdobią go motywy różane. Zdobienia kwiatowe na materiale funkcjonują zarówno jako sposoby upiększenia gorsetu, jak i aplikacje. Kwieciste, jedwabne muśliny idealnie nadają się na letnie sukienki. W sprzedaży dostępne będą zarówno sukienki z „praktycznych” materiałów, jak i z romantycznego jedwabiu i szyfonu. Sukienki, bluzki i spódnice kreują romantyczny, dziewczęcy wygląd, będący w opozycji do praktycznych sukienek w formie parki z kieszeniami i sukienek folklorystycznych Dla pań, które nie są przekonane do „mody maxi” mamy dobrą wiadomość – dodatkowe rąbki zyskają na popularności w miarę jak spódnice będą coraz krótsze. Taki rąbek sprawia wrażenie, że spódnica jest dłuższa, a wykonany jest on zazwyczaj z delikatnego, siatkowego materiału, koronki w pastelowych, cielistych kolorach.

„Iluzoryczne” rąbki to typowy „chwyt” mody lat 60-tych, który sprawiał wrażenie, że spódnica jest krótsza, niż w rzeczywistości. W latach 20-tych efekt ten osiągano dzięki skośnemu (chustowemu) zakończeniu spódnicy. Od tego czasu motyw „iluzorycznej” długości wciąż powraca.

Kolory królujące na wybiegach to paleta przygaszonych barw kredowo-ziemistych, miękkie kolory neutralne - srebro, opalizujące szarości, biel, kolor kremowy, cielisty, delikatny różowy, różany, ecru, „kawa z mlekiem”, miedziany i piaskowe brązy. Na topie są odważne barwy nieba, „elektryczny” niebieski, złoty lub złoto-morelowy i wiele innych kolorów, takich jak słodkie, cukierkowe barwy metaliczne. Charakterystyczne są także jasne kolory lat 80-tych - żółty, mandarynkowy, koralowy, jasnoczerwony, purpurowy, błękit kobaltowy, ultramaryna, szmaragdowa zieleń i intensywny, cyklamenowy róż. Żółty i złoty to najważniejsze kolory w tym sezonie. Materiały na wiosnę/lato 2007 obfitują w abstrakcyjne, śmiałe motywy graficzne, jak również słodkie motywy kwiatowe, zwłaszcza róży stulistnej.

Nie bój się dużych, lekko agresywnych motywów, które są obecnie częścią nowoczesnego image’u, o ile oczywiście chcesz przyciągać uwagę, chociaż mniejsze motywy kwiatowe w stylu Liberty na materiałach typu dymka będą bardziej eleganckie i odpowiednie na spotkania z rodziną, np. wesela. Śmiałe, biało-czarne motywy nawiązują do stylu retro lat 60-tych – są popularne już od kilku sezonów i nie powinno się to zmienić również na wiosnę-lato 2007. Dlaczego? Bo kobiety lubią świeży, młodzieńczy styl projektantów inspirujących się modą lat 60-tych.

Autorka tekstu: Eva Tillmann, właścicielka butique www.saltandpepper.pl

Komentarze (0)