Niedobór witaminy D groźny dla diabetyków
Naukowcy poznali przyczynę zwiększonego ryzyka chorób układu krążenia u osób cierpiących na cukrzycę.
25.08.2009 | aktual.: 22.06.2010 17:49
Naukowcy poznali przyczynę zwiększonego ryzyka chorób układu krążenia u osób cierpiących na cukrzycę. Winny jest niedobór witaminy D, który sprawia, że w naczyniach krwionośnych odkłada się cholesterol, co prowadzi do zwężenia ich światła - informuje pismo "Circulation".
"Witamina D hamuje wychwytywanie cholesterolu przez makrofagi. Gdy występuje niedobór witaminy D, makrofagi pochłaniają więcej cząsteczek cholesterolu i nie są w stanie się ich pozbyć. W rezultacie, makrofagi przeistaczają się w komórki piankowate, które są jednym z pierwszych objawów miażdżycy tętnic" - wyjaśnia dr Carlos Bernal-Mizrachi, endokrynolog z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis.
Układ odpornościowy wysyła makrofagi w odpowiedzi na stan zapalny. Dzieje się tak często również w przypadku cukrzycy. Naukowcy badali makrofagi pobrane od diabetyków i od osób zdrowych. Komórki skonfrontowano z cholesterolem w warunkach wysokiego i niskiego poziomu witaminy D. Okazało się, że w przypadku niskiego poziomu witaminy D makrofagi diabetyków znacznie częściej przekształcały się w komórki piankowate.
Niedobór witaminy D bardzo często występuje u osób cierpiących na cukrzycę typu II. Naukowcy liczą na to, że dzięki jego uzupełnieniu rozwój miażdżycy tętnic u diabetyków można będzie zatrzymać lub przynajmniej spowolnić.
Witamina D jest syntezowana w skórze przez promienie słoneczne. Ze względu na szkodliwość promieniowania UV naukowcy skłaniają się jednak w stronę suplementów przyjmowanych doustnie.(PAP)