Nietypowe rozwiązania

Dziś odpowiadam pani Halinie, która prosi o pomoc w aranżacji kuchni, pyta gdzie ustawić stół i jaką zastosować kolorystykę. Projekt kuchni starałam się wykonać oryginalnie, tak, aby dać Pani możliwość wyboru.

Nietypowe rozwiązania
Źródło zdjęć: © WP.PL

06.07.2005 | aktual.: 03.04.2018 13:24

Dziś odpowiadam pani Halinie, która prosi o pomoc w aranżacji kuchni, pyta gdzie ustawić stół i jaką zastosować kolorystykę. Projekt kuchni starałam się wykonać oryginalnie, tak, aby uniknąć rozwiązań oczywistych i dać Pani możliwość wyboru.

Generalnie radzę tak zmodyfikować ustawienie urządzeń kuchennych, aby na blat wykorzystać przestrzeń pod oknem i tam przemieścić zlew ze ścianki z pionem. Technicznie powinno to być wykonalne. Ewentualny grzejnik pod oknem przesuwamy, wyżej - koło okna. Musi on wówczas być zasłonięty ciekawą osłoną. Piekarnik umieszczam we wszystkich wersjach jak najbliżej początkowego umiejscowienia, przesunięcie go odrobinkę na bok lub odsunięcie od ściany również jest dość nieskomplikowane.

W pierwszej wersji zaproponowałam zastosowanie giętego MDF-u w szafkach, co bardzo łagodzi zarys kuchni i jest pretekstem do stosowania, bardzo obecnie modnych, zaokrąglonych kształtów. Piekarnik pozostaje praktycznie tam gdzie był, za nim oczywiście należy wyrównać ściankę, aby usunąć nieciekawy uskok ścianki z pionem. Lodówka w rogu, zlew pod oknem, blatów roboczych niewiele, ale za to sporo przestrzeni. Stół jest okrągły i połączony za ścianą za pomocą wygiętej półeczki, umieszczonej poniżej blatu. W kolorystyce mamy zastosowanie ciekawego połączenia koloru kobaltowo

- niebieskiego i z zielonkawym groszkiem lub limetką. I jasne płaszczyzny ścian i podłóg. Detale "limetkowe". Dużo koloru, plastiki. Inspiracja latami sześćdziesiątymi.

Wersja druga, z wysuniętym ukośnie piekarnikiem, dużą ilością miejsc roboczych i niespokojną obecnością ukośnych linii, bardzo pasuje do graficznego, modnego zestawienia czerni i bieli, z drobnym dodatkiem czerwieni. Efekt, zapewniam, bardzo interesujący. W przestrzeni utworzonej za wysuniętym piekarnikiem umiejscawiamy szafkę do poziomu blatu, otwieraną od strony drzwi. Bardzo dużo tu miejsca na przechowywanie utensyliów kuchennych. W wersji tej proponuję trójkątny blat jako miejsce do jedzenia.

Wersja trzecia, z piekarnikiem ustawionym prostopadle do ściany, w nietypowy sposób dzieli nam kuchnię na część kuchenną i jadalną. Jest to propozycja dla lubiących gotować z rodziną czy ze znajomymi i od razu kosztować kulinarnych wspaniałości. Nie ma tu niestety miejsca na wygodny stół. Do dyspozycji mamy tylko barek. Podzielenie kuchni podkreślone zostało układem podłóg, w części kuchennej terakota, w jadalnej - deski lub wytrzymałe panele. Kolorystyka dość tradycyjna, modne jest stosowanie brązowego drewna, w połączeniu z fioletami, zielonym i bordo.

(architekt wnętrz: Joanna Rzepińska)

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)