Nigdy nie miałam orgazmu
Jestem w związku osiemnaście lat, nigdy nie odczułam orgazmu, zawsze udawałam. Myślałam, że tak ma być. Jedynie po spożyciu alkoholu odczuwałam coś. Czułam potrzebę, ale jednak też wstręt do partnera.
29.12.2006 10:41
Jestem w związku osiemnaście lat, nigdy nie odczułam orgazmu, zawsze udawałam. Myślałam, że tak ma być. Jedynie po spożyciu alkoholu odczuwałam coś. Czułam potrzebę, ale jednak wstręt do partnera. Poznałam teraz mężczyznę. Po dwóch spotkanich on potrafił sprawić, że odczuwam coraz bardziej potrzebę seksu, ale nie z moim mężem, wręcz odwrotnie. Mężem się brzydzę, nie potrafię się przełamać. Nawet kochając się z nim myslę, że jestem z innym partnerem, ale naprawdę nic nie działa na mnie. Co mam zrobić? Ja chyba go nie kochałam nigdy i nie potrafię pokochać :( Prosze, co mam robić :(
Zagubiona
Pani problemem seksualnym jest anorgazmia, czyli zahamowanie orgazmu. Anorgazmią u kobiety nazywamy stałe lub okresowe opóżnienie lub brak orgazmu po osiagnięciu fazy podniecenia seksualnego o prawidłowym nasileniu podczas normalnej aktywności seksualnej. Problem ten dotyczy ok. 4,5% kobiet w Polsce i może mieć wiele przyczyn.
Przyczyny te dzielą się na przyczyny organiczne (biologiczne) i przyczyny psychogenne. Jednak uwarunkowania reakcji orgazmicznej u kobiet są złożone i dlatego przyczyny anorgazmii mogą również być zróżnicowane i nakładać się na siebie.
Z Pani listu wynika, że nigdy nie odczuwała Pani orgazmu w kontaktach seksualnych z mężem, a wręcz kontakty te budziły w Pani negatywne uczucia, nawet obrzydzenie. Z innym partnerem wszystko wygląda inaczej, jest znacznie większa chęć współżycia i również odczucia towarzyszące kontaktom są znacznie przyjemniejsze. Te wszystkie dane sugerują tło nie organiczne, lecz psychogenne.
Najczęstsze czynniki psychogenne zaś to urazy i szoki seksualne, wykorzystanie seksualne w dzieciństwie, lęk przed ciążą, współżyciem. Również błędna lub nieefektywna sztuka miłosna, pewne cechy osobowości kobiety, np. silna potrzeba dominacji, rywalizacja, agresja i niechęć do mężczyzn, ukryte cechy homoseksualne, dewiacyjne, zaburzenia osobowości, nerwice, zespoły depresyjne mogą powodować brak orgazmu.
Jednak przyczyną, która jest u Pani najbardziej prawdopodobna, to zaburzone relacje partnerskie, wyraźna niechęć do partnera. Myślę, że jest to bardzo poważny problem, o którym nie można milczeć. Konieczna jest bardzo szczera rozmowa z mężem, bez ukrywania swoich problemów i odczuć oraz wspólna decyzja co do dalszego działania. Na pewno wizyta u seksuologa ułatwiłaby znalezienie optymalnego sposobu leczenia nie tylko Pani, ale również waszego związku.
Lek. med. internista specjalista seksuolog Renata Grabowska
http://www.seksuologia.net/