Obrączki z europejskiej rączki
W sklepach polskich mamy duży wybór biżuterii ślubnej. Jednak niektórzy z nas są tak wybredni, że wolą coś innego niż jest w każdym sklepie. Dobrym rozwiązaniem jest poszukanie obrączek za granicą. Fantazyjne formy, eleganckie i niebanalne przyciągają wzrok. Dzięki nim obrączka nie musi kojarzyć się z nudnym złotym kółkiem.
16.06.2009 | aktual.: 26.05.2010 18:04
W sklepach polskich mamy duży wybór biżuterii ślubnej. Jednak niektórzy z nas są tak wybredni, że wolą coś innego niż jest w każdym sklepie. Dobrym rozwiązaniem jest poszukanie obrączek za granicą. Fantazyjne formy, eleganckie i niebanalne przyciągają wzrok. Dzięki nim obrączka nie musi kojarzyć się z nudnym złotym kółkiem.
Geometria miła oku
Ciekawą propozycją są nietypowe obrączki od Niny Basharova z kolekcji nazwanej Milky Way Collection. Urodzona na Ukrainie Nina nauki o tworzeniu artystycznej biżuterii pobierała w Art College w Haifie w Izraelu. Być może to połączenie różnych kultur tak ją ukształtowało, że biżuteria, którą projektuje, odbiega daleko od klasycznej, a przy tym jest pełna wdzięku, nie udziwniona w odrażający sposób. Wprost przeciwnie, mimo nowatorskiego podejścia jej prace są delikatne i gustowne. Obrączka z kolekcji Milky Way jest stworzona ze złotych, małych, połączonych kółek różnej wielkości. Całość wygląda niczym prawdziwa Mleczna Droga.
Prostota, a jednocześnie oryginalność
Podobnym motywem częstuje nas Jessica Fields. Tym razem są to wypukłe kuleczki. Dla mężczyzny i kobiety mamy obrączki Triple Bubble Bands, gdzie są trzy paski połączone. Z tym, że w jednej wersji są dwa paski kółeczek i w środku jest gładki pasek, a w drugiej obrączce jest na odwrót, by się nie myliła damska i męska. Brawo za ciekawy pomysł. Zaś dla zupełnych oryginałów proponujemy kwadratowe obrączki. Takie w swej ofercie ma Stuart Jewellery Designs z Anglii, firma w której mężczyzna Stuart Coffee lubi pracować tradycyjnymi metodami i sam ręcznie robi biżuterię.
Z diamentami
„Diamonds Are a Girl's Best Friend" śpiewała Marilyn Monroe w 1957 roku w filmie „Mężczyźni wolą blondynki”. I nadal to zdanie jest prawdziwe. Dlaczego nie zdecydować się na obrączkę z diamentami? To pragnienie świetnie zaspokajają obrączki Christiana Bauer. To niemiecka rodzinna fabryka biżuterii założona w 1880 roku. Niemiecka precyzja połączona z artyzmem daje naprawdę intrygujące połączenie. Obrączki na pewno nie są nudne, ani banalne. Duży wybór klasycznych wzorów, ale urozmaiconych różnymi szczegółami. Właśnie obrączki z diamentami wyróżniają się swoim wyglądem, np. różowe złoto plus diamenty. Warto też uspokoić panów. Dla mężczyzn obrączka jest bez diamentów. Kobieca wersja zawiera zazwyczaj ciekawy diamentowy wzór, zaś męska jest gładka, bez błyszczących kamieni, za to z jakimś ciekawym purystycznym ornamentem. Godne polecenia! Fantazyjne motywy
Dla niektórych z nas sam diament w obrączce nie wystarczy. Chcą czegoś naprawdę oryginalnego. I tu dobrze sprawdzą się fantazyjne wzory, np. kwiatowe. Trzeba się troszkę namęczyć, by takowe znaleźć, ale warto, bo taka obrączka na pewno szybko się nie znudzi i z powodzeniem może zastąpić codzienną biżuterię.
Dosyć duży wybór kwiatowych wzorów, jak i innych fantazyjnych ma angielska firma PH Collection sprzedająca obrączki od 30 lat. Obrączki, które proponują są jednak mimo wszystko klasyczne, jeśli porównamy je z obrączkami Litwińskiego projektanta Alex’a Sepkus, który urzęduje w Nowym Jorku i sam siebie nazywa ekscentrycznym intelektualistą. W jego ofercie nie ma choćby grama gładkiej obrączki. Wszystko jest fantazyjnie rzeźbione, niektórzy mówią, że w średniowieczne wzory, a do tego gdzie niegdzie wrzucony jest diament bądź rubin. Przepyszne! Dla koneserów nieklasycznego piękna.
Puryzm platyny
Niektórzy dostają białej gorączki na samą myśl o tym, że mieliby założyć coś złotego na palec. Dla tych osób świetnym rozwiązaniem będą obrączki z platyny. Trwałe, purystyczne piękno. Obrączek z platyny jest duży wybór. Ma je w swojej ofercie i Cartier np. gładkie z tłoczonym wzorem w kształcie przeciętego w połowie kółka, jak i dosyć zachęcająco wygląda też propozycja włoskiej firmy Damianissima. Tu mamy do wyboru np. obrączkę w kształcie paska ze sprzączką – platyna połączona z różowym złotem. Co ważne, platyna nie musi być nudna. Wystarczy zmieszać ją ze złotem, dorzucić błyszczący diament i już mamy interesującą biżuterię. Takie połączenia proponuje również włoska firma Diaoro.
Rockowe klimaty
A co jeśli jesteś rockową duszą i nie w smak ci delikatna biżuteryja dla pensjonarek? Uważasz, że jest mocno przesłodzona? Spróbuj rockowych klimatów, które można spotkać u projektanta biżuterii Thomasa Sabo. Polecamy szczególnie obrączki z kolekcji Rebel at heart. Jednak nie są to typowe obrączki, ale prawdziwe gwiazdy rocka nie kupują normalnych obrączek. Taka rockendrolowa ekscentryczność. Ta biżuteria jest buntownicza, rockowa i ze srebra, a zamiast diamentów ma czarne cyrkonie. Niezwykle ekspresyjna i mocno zdobiona – unisex, dla niej i dla niego.