Pamiątki z wakacji

Jakie pamiątki można sobie przywieźć z wakacji bez obaw, że łamiemy prawo? Czy można tak legalnie coś sobie z morza wyciągnąć, np. rozgwiazdę czy muszlę? Czy może jest to karalne?

Pamiątki z wakacji

07.08.2006 | aktual.: 25.06.2010 15:38

„Wielokrotnie udawało mi się wyłowić rozgwiazdy z dna morza i chciałem spytać, co się z czymś takim robi. Kiedy je widzę na wystawach sklepowych, tak pięknie zakonserwowane i ładnie się prezentujące, to zastanawiam się, jak oni to robią? Proszę o jakąś małą pomoc. Przy okazji, czy można tak legalnie coś sobie z morza wyciągnąć, np. rozgwiazdę czy muszlę? Czy może jest to karane?”.

Zacytowany fragment listu jest tylko jednym z wielu, jakie trafiają do naszej redakcji. To najlepszy dowód na to, że świadomość w tej materii (nie tylko nurków) jest mierna, a proceder, choć wielokrotnie piętnowany i nagłaśniany w mediach, wciąż trwa. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że konsekwencje mogą być naprawdę przykre. Czy warto więc dla takich „pamiątek” zepsuć sobie najlepsze nawet wspomnienia z wakacji?

Konwencja CITES ustala ograniczenia nie tylko odnośnie do żywych roślin i zwierząt, ale także do rzeczy wytworzonych z chronionych gatunków. Okazem, w myśl przepisów, jest każde zwierzę lub roślina (gatunku chronionego), żywe lub martwe, każda jego część lub produkt pochodny zawarty w innych towarach lub nie, oraz wszelkie inne towary, które zgodnie z dołączonym dokumentem, opakowaniem, oznakowaniem, etykietą lub wszelkimi innymi okolicznościami mają zawierać lub zawierają części bądź produkty pochodne zwierząt lub roślin należących do tych gatunków, chyba że na podstawie wyraźnego wyłączenia takie części lub produkty pochodne nie podlegają przepisom rozporządzenia lub przepisom odnoszącym się do załącznika, w którym dane gatunki są wymienione, poprzez wskazanie odnośnie do tego w przedmiotowych załącznikach. Szczegółowe wyjaśnienie załączników Unii Europejskiej (A, B, C, D) znajduje się w art. 3 Rozporządzenia Rady (WE) nr 338/1997 z 9 grudnia 1996 r.

Czyli w myśl rozporządzenia Rady (WE) nr 338/97 okazem będą między innymi:

- koralowce, muszle małży i ślimaków oraz wyroby z nich,
- wyroby z kości słoniowej, ze skór niektórych gatunków węży, jaszczurek oraz skorup żółwi morskich i lądowych,
- skóry niedźwiedzi, dzikich kotów, małp, wilków, krokodyli, słoni, zebr i antylop,
- małpy, papugi, ptaki drapieżne, węże i jaszczurki,
- kaktusy, storczyki, rośliny owadożerne,
- kawior ryb jesiotrowatych,

- wypreparowane motyle i pająki ptaszniki,
- produkty medycyny chińskiej zawierające piżmo, rogi nosorożców, kości tygrysów lub wyciągi z woreczków żółciowych niedźwiedzi, - itp.

Przywóz takich okazów jest zabroniony, jeżeli nie zostały spełnione odpowiednie warunki, czyli osoba, która przewozi takie okazy, nie posiada odpowiednich zezwoleń lub świadectw - potocznie nazywanych dokumentami CITES.

STOP - kontrola celna!

Wszystkie wymagane dokumenty wraz z okazem muszą być przedstawione do granicznej kontroli celnej w chwili jego przywozu. Jedynie oryginały dokumentów wraz z towarzyszącymi im kopiami dokumentów są honorowane przez organy celne. W przepisach dotyczących ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem określone są odstępstwa oraz wyjątki od ogólnych zasad. Ich zastosowanie wymaga szczegółowej analizy konkretnych przypadków.

UWAGA - odpowiedzialność karna!

Naruszenie przepisów dotyczących przewożenia przez granicę Unii Europejskiej okazów należących do gatunków zagrożonych wyginięciem na mocy art. 128 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. nr 92 poz. 880 z późn. zm.) jest przestępstwem, a osoba, która dokonała nielegalnego przywozu lub usiłowała dokonać nielegalnego wywozu okazu CITES, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Wiele spośród osób wchodzących w konflikt z prawem próbuje tłumaczyć się brakiem świadomości czy też nieznajomością ograniczeń, nie mówiąc już o skutkach, jakie niesie z sobą ich nieprzestrzeganie. Stara maksyma powiada, że nieznajomość prawa szkodzi. W domyśle - szkodzi również tym, którzy go nie znając wyruszają za granicę i decydują się na przewożenie bez zgłoszenia i wymaganego prawem dokumentu przedstawiciela ginącego gatunku roślin bądź zwierząt, chronionego konwencją CITES, a przez to narażają się na bardzo surowe sankcje.

Krzysztof Umbras, Naczelnik Urzędu Celnego w Olsztynie
Płetwonurek CMAS P2, Członek AKP „Skorpena” w Olsztynie

Dzięki aktom prawnym wynikającym z konwencji CITES zabrania się przewożenia przez granice państwa zarówno roślin, jak i zwierząt, ich części, a nawet produktów pochodnych, podlegających ograniczeniom na podstawie umów międzynarodowych, których Rzeczpospolita Polska jest stroną. Jednak co powiedzieć nurkowi, który chce sobie przywieźć „pamiątkę” w postaci rozgwiazdy, jeżowca czy jakiejś wysuszonej rybki? Pomijając wątpliwy aspekt estetyczny tego typu pamiątek, trzeba sobie powiedzieć, że takie zbieractwo jest po prostu szkodliwe, chociażby ze względu na powszechność hobby, jakim jest nurkowanie. Bowiem jeśli nawet co piąty nurek weźmie rozgwiazdę z przybrzeżnej rafki, jak opisuje autor listu, to strata dla takiego niewielkiego ekosystemu jest trudna do oszacowania i idzie w setki osobników. Taka zabrana pamiątka nie musi być oczywiście objęta restrykcjami wynikającymi z konwencji CITES, ale „wyrwanie” organizmu z nieznanego nam środowiska na pewno jest zakłóceniem jego naturalnej równowagi, tym bardziej
prawdopodobnym, im taki ekosystem jest mniejszy. Tak więc odwoływać się tu można wyłącznie do wyobraźni nurków.
Dr inż. Sławomir Keszka, Zakład Systematyki Ryb, Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa Akademia Rolnicza w Szczecinie

Co roku tysiące wszelkiej maści „pamiątek z wakacji” wykonanych z chronionych gatunków są przywożone przez polskich turystów. Kuszeni barwną ofertą egzotycznych bazarów, nadmorskich stoisk lub ekskluzywnych sklepów kupujemy, najczęściej z powodu niewiedzy, wyroby wykonane z chronionych i co ważniejsze - zagrożonych wyginięciem zwierząt i roślin, przyczyniając się w ten sposób do zagłady wielu gatunków. W chwili obecnej ponad 30.000 zwierząt i roślin zagrożonych jest wyginięciem właśnie z powodu odławiania ich z naturalnego środowiska. Chociaż łatwo zachwycić się oryginalnością takiego przedmiotu, jak piękny okaz koralowca czy skorupa morskiego żółwia, pomyślmy, jaka jest prawdziwa cena takiej pamiątki. Oznacza ona nie tylko śmierć kolejnego zwierzęcia, ale także wielkie zagrożenie dla przetrwania gatunku w środowisku naturalnym. Na dodatek kupując takie nielegalne pamiątki podtrzymujemy przemytniczy biznes, który przynosi miliony dolarów rocznie. Dlatego zwracamy się z apelem do wszystkich rodaków
podróżujących po świecie, a w szczególności do nurków, dla których piękno podmorskiego świata jest sensem wielkiej podwodnej przygody. Nie niszczmy raf koralowych, nie wyławiajmy z morza niczego, co w nim pływa, pełza lub rośnie. Nie kupujmy i nie zbierajmy na plaży chronionych gatunków muszli i koralowców!

Magdalena Romanowicz, WWF Polska
Więcej na stronie WWF: www.wwf.pl/projekty/cites.php

NIE KUPUJ!

Ameryka Północna
- produktów ze skór krokodyli,
- żywych gadów,
- produktów ze skór i kości ssaków morskich (walenie, morsy), piór dzikich ptaków,
- muszli przydaczni,
- wyrobów z niedźwiedzich skór i kości. Ameryka Południowa
- żywych papug,
- pamiątek wykonanych z piór dzikich ptaków,
- produktów ze skór krokodyli,
- produktów wykonanych ze skorup żółwi morskich (np. instrumentów muzycznych, okularów),
- pająków ptaszników,
- kaktusów i storczyków,
- muszli przydaczni i ślimaków (skrzydelnik olbrzymi),
- biżuterii i innych wyrobów z koralowców (wszystkie korale rafotwórcze są chronione, jak również niektóre inne twarde gatunki korali!).

Azja

- wyrobów z kości słoniowej,
- wyrobów ze skorup żółwi morskich,
- muszli przydaczni,
- wyrobów ze skór krokodyli i węży,
- koralowców,
- motyli (Malezja),
- żywych i spreparowanych ptaków,
- storczyków (Tajlandia),
- produktów tradycyjnej medycyny chińskiej,
- kości hipopotamów,
- wyrobów (np. szali) z wełny antylopy tybetańskiej Chiru.

Australia

- muszli przydaczni i ślimaków,
- żywych okazów dzikiej fauny,
- koralowców.

Afryka

- wyrobów z kości słoniowej,
- wyrobów ze skór krokodyli i węży dusicieli,
- rogów nosorożców i wyrobów z nich wykonanych,
- sukulentów,
- koralowców,
- muszli przydaczni,
- wyrobów ze skorup żółwi morskich,
- żywych gadów i ptaków,
- skór zebr, dzikich kotów i antylop.

Region Morza Śródziemnego
- muszli skrzydelnika olbrzymiego i wyrobów z koralowców,
- koników morskich,
- wyrobów ze skorup żółwi (np. okularów lub grzebieni),
- kości słoniowej.

Cites

„Dzikie zwierzęta i rośliny w swoich wielorakich, pięknych i różnorodnych formach stanowią niezastąpioną część naturalnych systemów przyrody Ziemi, która musi być zachowana dla obecnych i przyszłych pokoleń”

- ta piękna sentencja była punktem wyjścia do podpisania w 1973 r. w Waszyngtonie „Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem”. Konwencja ta, znana pod nazwą CITES (Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora), pomimo że weszła w życie w 1975 r., w Polsce została ratyfikowana w 1989 r. Stworzyła system międzynarodowej ochrony gatunków zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem, a także opracowała plan działań mających na celu przywrócenie ich środowisku naturalnemu, wprowadzając szereg zakazów i ograniczeń. Konwencja nie zabrania obrotu zwierzętami czy roślinami, a jedynie określa warunki, jakie muszą być spełnione, aby handel nie stwarzał zagrożenia dla występowania tych gatunków. W przepisach Unii Europejskiej gatunki te umieszczone zostały odpowiednio w czterech załącznikach.

Załącznik A obejmuje gatunki, które ze względu na swoją wartość i unikalne występowanie objęte są szczególną ochroną. Handel okazami tych gatunków poddany jest ścisłej reglamentacji i może być dozwolony w wyjątkowych okolicznościach (np. cele naukowe), nigdy zaś dla celów komercyjnych.

Załącznik B obejmuje gatunki, którymi obrót międzynarodowy podlega kontroli i utrzymywany jest na poziomie, który nie zagraża przetrwaniu gatunku.

Załącznik C obejmuje gatunki, którymi obrót międzynarodowy podlega kontroli na wniosek kraju, z którego dokonywany jest eksport.

Załącznik D: w tej grupie umieszczono gatunki, których przywóz musi być rejestrowany.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)