Paweł Małaszyński zaliczył wpadkę na weselu. Fani: "Albo grubo, albo wcale"
Paweł Małaszyński bawił się w ten weekend na weselu. Aktor tak bardzo zapomniał się w tańcu, że zaliczył zabawną wpadkę, którą pochwalił się na swoim profilu na Instagramie. "Pan Paweł na weselu robił taki szum" – żartował. Fani rozbawieni do łez.
W tym roku, ze względu na panującą pandemię koronowirusa branża ślubna ma wyjątkowo pod górkę. Pary młode ciągle stawiają czoła nowym obostrzeniom i protestują przeciwko nagonce na wesela. Jednak jak widać, nawet w czasie pandemii da zorganizować się świetne przyjęcie i to takie, na których buty rozklejają się od tańców!
Paweł Małaszyński zaliczył wpadkę na weselu
To właśnie spotkało Pawła Małaszyńskiego. Aktor na swoim profilu na Instagramie pokazał zdjęcia z przyjęcia, na których pozuje w rozklejonych butach, ale z bardzo zadowoloną miną. "Pan Paweł na weselu robił taki szum, że aż mu się buty rozeszły" – żartował w opisie pod zdjęciami.
Wadliwe buty nie stanowiły jednak wielkiej przeszkody dla roztańczonego celebryty. Szybko znalazł sposób jak złożyć je w całość. W ruch poszła kreatywność i… taśma klejąca! Patent godny Doroty Szelągowskiej, która słynie z niecodziennych zastosowań przedmiotów.
Obserwatorzy aktora byli bardzo rozbawieni całą sytuacją, podobnie zresztą jak właściciel butów. "To znaczy, że zabawa była przednia! Brawo, o to chodzi na weselach!", "Albo grubo, albo wcale!", "Widocznie fajnie orkiestra gra, aż się buty rwą do tańca", "Zdradź, co to za marka, to będę wiedział, gdzie nie kupować"- żartowali internauci.