UrodaPiękna, bo wypoczęta!

Piękna, bo wypoczęta!

Piękna, bo wypoczęta!
01.08.2006 12:07, aktualizacja: 31.05.2010 13:13

Jesteś na urlopie, więc wypoczywaj. Niekoniecznie leżąc plackiem na plaży. Jak najwięcej pływaj, biegaj, spaceruj. Poświęć ten czas zajęciom, które cię odprężą. Poczujesz się nie tylko sprawniejsza i zdrowsza, ale też piękniejsza.

Jesteś na urlopie, więc wypoczywaj. Niekoniecznie leżąc plackiem na plaży. Jak najwięcej pływaj, biegaj, spaceruj. Poświęć ten czas zajęciom, które cię odprężą. Poczujesz się nie tylko sprawniejsza i zdrowsza, ale też piękniejsza.

Biegaj!
Najlepiej co drugi dzień, po pół godziny. Niezbyt intensywne, ale regularne bieganie pomoże ci zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Taki wysiłek zmniejsza też apetyt. Przy okazji wzmocnisz mięśnie brzucha, ud i pośladków.

Pływaj!
Jeśli tylko masz okazję popływać w morzu, jeziorze lub w basenie, rób to jak najczęściej. Każda chwila spędzona w wodzie jest cenna dla twojego ciała. Po pierwsze chudniesz, po drugie - uodparniasz się na przeziębienia, po trzecie - wzmacniasz kręgosłup, serce, płuca. Pływanie to także idealny masaż dla skóry.

Spaceruj!
Ubranie odpowiednie do pogody i wygodne buty to wszystko, czego potrzebujesz na codzienny spacer. Wystarczy godzina dziennie. Spaceruj po plaży, lesie, wędruj po górach. Ciesz się widokami. Ten rodzaj aktywności traktuj też jako uzupełnienie diety odchudzającej.
Pedałuj!
Uwzględnij w planie dnia choć pół godziny na jazdę na rowerze. To prawdziwa "kąpiel tlenowa" dla twojego organizmu. Pobudza krążenie i spala zapasy tłuszczu, a także pomaga pozbyć się celulitu.

Tańcz!
W tańcu ćwiczysz równowagę, prawidłową postawę, oddech. Uczysz się panować nad swoim ciałem. Odprężasz się, bo taniec sprawia ci przyjemność, więc tańcz!

Oddychaj głęboko!
Naucz się relaksować w ciągu pięciu minut. Ta umiejętność przyda ci się także po urlopie: siedząc na plaży, wyobraź sobie, że oddychasz w rytm morskiej fali. Wdech - przypływ, wydech - odpływ, na łące pełnej kwiatów głęboko wdychaj ich zapach, wydmuchuj powietrze jak najdłużej, tak jakbyś chciała zdmuchnąć płomień świecy, połóż obie dłonie na brzuchu i oddychaj głęboko - mięśnie brzucha rozluźnij, plecy trzymaj prosto.

Zrelaksuj się masażem!
Sama możesz masować tylko niektóre części ciała. Ale to nie szkodzi. Nawet taki częściowy automasaż spełni swoje zadanie - uspokoi cię i rozluźni.

  1. Rozluźnij ramiona. Obiema dłońmi masuj kolistymi ruchami mięśnie szyi i karku. Jest to prosty masaż odstresowujący.
  2. Odciąż kręgosłup! Dłońmi lekko zwiniętymi w pięści poklepuj plecy na wysokości talii. Wzmacnia to mięśnie pleców i zmniejsza sztywność kręgosłupa.
  3. Wyprostuj się! Końcami palców, kulistymi ruchami, masuj klatkę piersiową. Rozluźnia to mięśnie karku i ramion, uspokaja, poprawia postawę.
  4. Odciąż stopy! Kciukami masuj podeszwy na całej powierzchni po 5-10 sekund w jednym miejscu. Pobudza to krążenie krwi, likwiduje zmęczenie stóp.

Odeśpij zmęczenie
Głęboki, mocny sen zregeneruje siły i uwolni cię od stresu. Znika także wtedy problem podkrążonych oczu. Dobrze robi przed zaśnięciem letnia kąpiel z kilkoma kroplami olejków aromatycznych (melisa, lawenda, waleriana).

Weź relaksującą kąpiel!
Rozkoszuj się nią, nie częściej jednak niż co dwa dni (codzienne kąpiele w gorącej wodzie bardzo wysuszają skórę). Wystarczy 15-20 minutowa kąpiel. Dłuższa niepotrzebnie obciąża serce i układ krwionośny, a skóra traci ochronną warstwę tłuszczową. Po kąpieli należy spłukać ciało pod prysznicem, najlepiej zimną lub letnią wodą, aby zamknąć pory skóry.

Poczuj "nową skórę"!
Skóra będzie lepiej oddychać i wchłaniać preparaty pielęgnacyjne, jeśli usuniesz martwy naskórek. Kremy do peelingu mają w składzie maleńkie okrągłe granulki, które ścierają stary naskórek. Po takim masażu (nie częściej niż raz w tygodniu) weź prysznic i wmasuj w skórę balsam natłuszczający.

Pozbądź się celulitu!
Codzienne sportowe wyczyny uzupełnij masażem ciała. Proponujemy masaż pod prysznicem - specjalną rękawicą i żelem złuszczającym. Po kąpieli wmasuj preparat antycelulitowy i wyszczuplający.

Źródło artykułu:WP Kobieta