ModaPiękna modelka w zjawiskowej sukience

Piękna modelka w zjawiskowej sukience

18.10.2013 12:52, aktualizacja: 18.10.2013 14:16

Kreacje gwiazd na czerwonym dywanie wzbudzają zawsze wiele emocji. Nie tylko u samych gwiazd, ale też wśród osób, przeglądające kolorowe magazyny, siedząc w poczekalni u fryzjera czy dentysty. Gwiazdy muszą dobrze wyglądać. To ich święty obowiązek. Muszą świecić nie tylko blaskiem, ale też przykładem. Jednym się to udaje, innym niekoniecznie.

Kreacje gwiazd na czerwonym dywanie wzbudzają zawsze wiele emocji. Nie tylko u samych gwiazd, ale też wśród osób, przeglądające kolorowe magazyny, siedząc w poczekalni u fryzjera czy dentysty. Gwiazdy muszą dobrze wyglądać. To ich święty obowiązek. Muszą świecić nie tylko blaskiem, ale też przykładem. Jednym się to udaje, innym niekoniecznie.

Dobrym przykładem do naśladowania jest Katarzyna Zielińska. Aktorka jak widać, w modowym światku rozkręca się coraz bardziej. Pędzi jak torpeda, zbierając raz za razem kolejne nagrody za styl, wyczucie, klasę. Gwiazda ma styl, na który warto zwrócić uwagę. Nie jedna kobieta mogłaby się od niej nauczyć, jak łączyć pewne części garderoby i jakie dodatki do nich dobierać. Nie jest to zasługa jedynie Kasi. Za gwiazdą stoi stylistka, która ciężko pracuje na ten ich wspólny sukces. Pamiętajmy jednak, że ubrania od stylistki trzeba umieć nosić. Jeśli tego nie potrafisz, możesz narazić się na śmieszność. Kasi to nie grozi. Długa do ziemi suknia w malinową panterkę robi wrażenie. Jej oryginalny wzór i prosty krój świetnie ze sobą kontrastują. Suknia ładnie podkreśla zgrabną figurę aktorki. Jej klasyczny fason bardzo dobrze sprawdził się na czerwonym dywanie. Podobają mi się też dodatki. Skórzany pasek w talii to świetny wybór. Podobnie jak mała kremowa kopertówka.

Zupełnie w drugą stronę poszła Agnieszka Popielewicz. Prezenterka postawiła na intensywny kolor. Ale już bez wzorów. Za to z ostrym błyskiem. Czy ten mariaż się sprawdził? Jak dla mnie niekoniecznie. Podoba mi się kolor. Morska zieleń ładnie podkreśla ciemne oczy Agnieszki. Pasuje też do koloru włosów celebrytki. I to chyba koniec komplementów. Potem jest już tylko źle. Krój sukienki jest bezkształtny, wydaje się, jakby Agnieszka była zbyt drobna dla tej sukienki. Zatraciła proporcje i kształt sylwetki. A przecież prezenterka ma wspaniałą figurę. Niestety, w tej sukience nie ma talii, ani biustu. Golf pozbawił ją szyi. Zupełnie nie rozumiem też akcentu na rękach. Cekiny na rękawach wyglądają jak zbroja. Zresztą rękawy są za szerokie. Co wydaje się dodawać nie tylko centymetrów w obwodzie, ale też i kilogramów. Szkoda, tak piękny kolor świetnie wyglądałby z głębokim dekoltem i bardziej dopracowaną formą.

Na błysk postawiła też Joanna Horodyńska. Zresztą jak się później okaże nie tylko ona. Błysk to hit tego sezonu. Pozwala błyszczeć nie tylko na czerwonym dywanie, ale też na co dzień. Modelka i prezenterka wybrała błysk w wersji maksi. Zjawiskowa suknia do ziemi robi wrażenie. Opalizujący materiał świetnie się sprawdził. Kreacja wygląda, jakby odbijał się w niej sam księżyc. Bardzo podoba mi się też góra w tej kreacji. Asymetryczny krój i dekonstrukcja - a jednak wszystko na swoim miejscu. Bez śladu przesady. Suknia pięknie podkreśla ramiona modelki. Mimo oryginalnego kroju kreacja podkreśla talię i biust. Joanna wie, co jest ważne w modzie. Nie przesadziła też z dodatkami. Minimalna biżuteria nie konkuruje z bogatym dołem sukienki. Lekko demoniczny makijaż i zmierzwione włosy dodają tej stylizacji jedynie charakteru i pazura.

Córką króla Midasa z pewnością chciałaby zostać Magda Szejbal. Wybierając złotą spódnicę maksi, aktorka udowodniła, że nie boi się eksperymentów z modą. Czy wyszło jej to na dobre? Według mnie nie. Wręcz odwrotnie. Uważam, że to bardzo nieudana stylizacja. Skórzana bluzka ma trochę zachwiane proporcje. Wygląda jak kamizelka płetwonurka z głębokim dekoltem. Jest za długa. Korpus aktorki jest nieproporcjonalny do reszty. Zdecydowanie krótsza wyglądałaby o niebo lepiej. To samo dotyczy złotej, skórzanej spódnicy. Skóra w tak ogromnej płaszczyźnie nigdy nie wygląda dobrze. Nie układa się, załamuje, jest sztywna i za długa. Bardzo obciążyła sylwetkę aktorki. Po minie Magdy wnioskuję, że chyba nie jest też wygodna w noszeniu. Ta stylizacja wydaję się cała dość smutna, Niby jest elegancko i błyskiem, a jednak dość skromnie i mało ciekawie. Może to kwestia umiejętności noszenia tak specyficznych ubrań. Albo się to czuje albo nie. Może to być ubranie albo przebranie. W tym przypadku to drugie niestety.