Piękne i drapieżne – tłustosze
Swą nazwę zawdzięcza wyglądowi liści, które są grube i połyskujące. Do dnia dzisiejszego odkryto i opisano około 80 gatunków. Te rośliny owadożerne występują prawie na każdym kontynencie.
30.08.2007 | aktual.: 19.09.2007 14:38
Swą nazwę zawdzięcza wyglądowi liści, które są grube i połyskujące. Do dnia dzisiejszego odkryto i opisano około 80 gatunków. Należą do rodziny pływaczowatych.
Możemy je znaleźć prawie na każdym kontynencie, głównie w Meksyku, Ameryce Północnej oraz Europie. Dlatego dzielimy je na tłustosze ze strefy klimatu umiarkowanego chłodnego, umiarkowanego ciepłego i tropikalne. W Polsce, w naturze, występuje tłustosz pospolity – Pinguicula vulgaris oraz tłustosz alpejski - Pinguicula alpina i są pod ochroną.
Tłustosze, jak większość roślin owadożernych, występują na terenach bagnistych, torfowiskach, wilgotnych łąkach oraz zboczach gór.
Należą do roślin kwitnących. Kwiaty tłustoszy są podobne do fiołków. Mimo, iż nie należą do największych, zwracają uwagę barwą - od bieli, różu poprzez fiolet do krwawej czerwieni. Mogą pojawiać się kilka razy w roku. Najczęściej są pięciopłatkowe i wymagają sztucznego, ręcznego zapylenia.
Tłustosze pochodzące ze strefy umiarkowanej chłodnej i ciepłej wytwarzają jeden rodzaj rozety liściowej, natomiast tropikalne wytwarzają rozety zimowe z liśćmi nieowadożernymi i letnie -z owadożernymi. Ich liście mogą być podłużne, owalne lub okrągłe, wywinięte do środka lub na zewnątrz, pokryte malutkimi włoskami. Włoski wydzielają lepki nektar wabiący owady, które przyklejają się do liścia. Ruchy owada powodują zaginanie się liści do środka oraz natychmiastową produkcję enzymów trawiennych i roślina rozkłada zdobytą ofiarę. Potrzebne do życia związki organiczne oraz pierwiastki – głównie azot – są wchłaniane, a resztki wywiewa wiatr. Po kilku dniach liść powoli rozprostowuje się. Obumarłe części liści należy usuwać ostrym narzędziem.
Tłustosze lubią miejsca częściowo zacienione z rozproszonym światłem, którego potrzebują około 10 h dziennie. W domu najlepszym dla nich miejscem jest okno południowe. Tłustosze tropikalne lubią bezpośrednie nasłonecznienie, które pozwala im pięknie wybarwić liście. Wilgotność powietrza powinna wynosić co najmniej 60%.
Latem wymagają temperatury 20-25°C. Zimą przechodzą okres spoczynku i potrzebują temperatury 10-15°C. W tym czasie tłustosze tropikalne powinny mieć bardziej suche podłoże, natomiast u roślin klimatu umiarkowanego ziemia musi być stale wilgotna, ale nie mokra, aby nie rozwijały się grzyby.
Rośliny podlewamy przez podsiąkanie - wodę lejemy do podstawki i utrzymujemy na stałym poziomie 1cm. Tłustosze nie znoszą przemoczonego, ale też i przesuszonego podłoża. Do podlewania najlepsza jest woda destylowana, woda z filtra odwrotnej osmozy (RO) lub przegotowana i ostudzona woda z kranu.
Tłustosze klimatu umiarkowanego chłodnego i umiarkowanego ciepłego przesadzamy co 2-3 lata późną zimą lub wczesną wiosną, kiedy pojawiają się nowe liście.
Tłustosze klimatu umiarkowanego chłodnego wymagają mieszanki 2 części torfu z 1 częścią piasku i 1 częścią perlitu, tłustosze klimatu umiarkowanego ciepłego – mieszanki 1 części torfu i 1 części piasku. Tłustosze tropikalne najlepiej jest dzielić i przesadzać pod koniec okresu wzrostu do mieszanki piasku, perlitu, vermikulitu i torfu w równych częściach. Można dodać odrobinę wapna, żeby odkwasić podłoże.
Tłustoszy nie nawozimy, najlepszym nawozem jest zdobywane pożywienie. Jeśli roślina sama nie złapie owada, możemy jej pomóc dokarmiając małą muszką. W czasie braku owadów roślina będzie wykorzystywać fotosyntezę.
Tłustosze możemy rozmnażać z nasion, liści, przetrwalników i gemmae.
Nasiona wytwarzane przez tłustosze są bardzo małe, od 0,2 mm do około 1 mm.
Wsypujemy je do pojemnika z wodą i czekamy, aż wykiełkują. Jak najszybciej przenosimy je do mieszanki perlitu i wermikulitu, żeby nie zgniły.
Nasiona tłustoszy z klimatu umiarkowanego chłodnego należy przed wysianiem stratyfikować w temperaturze 0-5°C. Następnie wysiewamy je na standardową mieszankę dla roślin owadożernych.
Tłustosze tropikalne najlepiej rozmnażają się z liści - należy oderwać delikatnie cały liść zimowy (nieowadożerny), położyć na dobrze przepuszczalnym, podlanym podłożu. Po tygodniu sprawdzamy ilość i wielkość nowych roślin. U niektórych gatunków nowe rośliny są wytwarzane wzdłuż głównego nerwu liścia rośliny matecznej w trakcie wzrostu. Gdy liść dotknie dolną powierzchnią podłoża, na jego powierzchni wyrasta nowy stożek wzrostu. Po obumarciu starszego liścia roślinę można przesadzić do innej doniczki.
Zimą rośliny z klimatu umiarkowanego chłodnego tworzą szyszkowate przetrwalniki, a u ich podstaw tworzą się gemmae. Oddzielamy je od przetrwalnika, układamy na wilgotnym podłożu, stawiamy w cieple, aż się ukorzenią i wypuszczą nowe liście. Z przetrwalników na wiosnę wyrastają nowe liście owadożerne, tworząc rozetę.