Pierwszy polski sklep dla gejów i lesbijek

Wraz z Pride – największym na świecie świętem społeczności LGBT – ale i z serialami typu „Queer as Folk” czy „The L Word” w polskich gejach, lesbijkach i osobach zaprzyjaźnionych z nimi zaczęły się budzić konsumpcyjne marzenia. Gdzie szukać odpowiedniej literatury, biżuterii na prezent, gadżetów z tęczą? Na te potrzeby odpowiedział Pride Shop.

Pierwszy polski sklep dla gejów i lesbijek
Źródło zdjęć: © prideshop.pl

06.08.2010 | aktual.: 09.08.2010 12:22

Wraz z Pride – największym na świecie świętem społeczności LGBT – ale i z serialami typu „Queer as Folk” czy „The L Word” w polskich gejach, lesbijkach i osobach zaprzyjaźnionych z nimi zaczęły się budzić konsumpcyjne marzenia. Gdzie szukać odpowiedniej literatury, biżuterii na prezent, gadżetów z tęczą? Na te potrzeby odpowiedział Pride Shop.

Pride Shop to pierwszy polski sklep – na razie w Internecie – założony specjalnie dla gejów i lesbijek. W ofercie ma zarówno ksiązki, jak i gadżety, modę, biżuterię i artykuły, które przydają się podczas parad – jak na przykład flagi. - Sklep istnieje od 2005 roku – mówią właściciele. - Byliśmy pierwszym w Polsce sklepem internetowym dla gay&les, który udowodnił, że można całkiem dobrze prosperować bez pornografii, dopalaczy czy innych artykułów, które kojarzone są ze "sklepem dla gejów i lesbijek" – podkreślają.

Operatorem sklepu jest firma Queermedia - wydawca największego polskiego portalu gej&les innastrona.pl. To pewnie również dzięki temu „dziennikarskiemu” backgroundowi w sklepie można kupić teraz przede wszystkim literaturę pisaną z pozycji „innego” – jak np. głośną ostatnio biografię językoznawcy, profesora Michała Głowińskiego. Są też poradniki. - Ostatnio ogromnym powodzeniem cieszyła się książka dla pań "Seks lesbijki. 101 pozycji" – mówią właściciele.

Na stronie Pride Shopu można też kupić charakterystyczną biżuterię, która zawiera tęczowe motywy, jest w erotycznym kształcie, lub ma być symbolem miłości, lub „bycia zajętym” – jak np. piękny "nierozłącznik" dla kobiet: wykonana z polerowanej na połysk stali i tytanu dwuczęściowa przywieszka z symbolami kobiecymi - Wenus.
- W tej chwili importujemy z USA, Niemiec i Peru. Współpracujemy także z Polskimi firmami, choć w przypadku gażdetów to wyjątek – opowiadają właściciele. - Jest już coraz więcej osób, które nie wstydzą nosić przywieszek, sygnetów i innej biżuterii z symbolami gejowskimi i lesbijskimi. Gdy zaczynaliśmy, noszenie tęczowej przypinki było dowodem wielkiej odwagi. Dziś jest już na szczęście inaczej. – podkreślają.

- Pomysł? Jak większość naszych pomysłów miał tą samą podstawę: nie było w Polsce czegoś takiego. Flagi, przypinki, przywieszki: to wszystko trzeba było sprowadzać! – mówią. Sklep korzysta z pracy pięciu różnych osób, które robią także inne rzeczy w krakowskich Queermediach. Nowym pomysłem i zaspokojeniem stosunkowo nowej potrzeby jest też dział PRIDE, w którym można kupić flagi na marsze równości czy tęczowe pałki robiące na marszach hałas. Tęczy z resztą podporządkowanych jest dużo artykułów: spinaczy, opasek, magnesów… - Dopiero w tym roku zaczęły pojawiać się konkurencyjne sklepy. To też dowód na to, że bardzo wiele się zmieniło od 2005 roku! – mówią właściciele.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (17)