Mam świetne stosunki z moim dzieckiem - deklarują zgodnie polscy ojcowie. Niemal wszyscy twierdzą również, że najważniejszą wartością w ich życiu jest rodzina. W rzeczywistości przeciętny polski tata chętniej ogląda telewizję...
Mam świetne stosunki z moim dzieckiem - deklarują zgodnie polscy ojcowie. Niemal wszyscy twierdzą również, że najważniejszą wartością w ich życiu jest rodzina. W rzeczywistości przeciętny polski tata chętniej ogląda telewizję, niż zajmuje się swoim potomkiem - pisze "Dziennik".
Na pierwszy rzut oka wyniki najnowszych badań wśród ojców napawają optymizmem. Aż 95 proc. panów, którzy wzięli udział w sondażu "Index rozmów 2009", przekonywało, iż ich relacje z dzieckiem są co najmniej dobre. Wystarczy jednak zestawić te gorące deklaracje z badaniami "Cała Polska czyta dzieciom" sprzed trzech lat, by dowiedzieć się, że na kultywowanie tych dobrych więzi statystyczny polski ojciec poświęcał zaledwie... 7 minut dziennie - zauważa gazeta.
Najlepiej oceniają swoje relacje z dzieckiem ojcowie mieszkający na wsi - aż 69 proc. W mieście do 20 tys. mieszkańców - 56 proc., a w mieście od 100 do 200 tys. mieszkańców - 39 proc. tatusiów. Chwalą się dobrymi relacjami, lecz niestety, tak naprawdę wolny czas poświęcają sobie samym - wytyka "Dziennik" w obszernej publikacji.
