Polskie akcenty na 66. Festiwalu w Cannes
W tym roku w Cannes nie zabraknie polskich akcentów. O Złota Palmę zawalczy Roman Polański, jego film „Venus In Furs” został zakwalifikowany do konkursu.
W tym roku w Cannes nie zabraknie polskich akcentów. O Złota Palmę zawalczy Roman Polański, jego film „Venus In Furs”* został zakwalifikowany do konkursu.W konkursie filmów krótkometrażowych znalazł się natomiast polski film „Olena” w reżyserii Elżbiety Benkowskiej*.
Komedia erotyczna Romana Polańskiego
„Venus in Fur” jest adaptacją sztuki Davida Ivesa, która z kolei inspirowana była nowelą Leopolda von Sacher-Masocha pod tym samym tytułem. Historia ta to opowieść o reżyserze zniewolonym przez pożądanie. Szuka on aktorki do jednego ze swoich filmów. Kobieta ma odegrać postać, która zawiera umowę z mężczyzną, na jej mocy ma uczynić z niego swojego seksualnego niewolnika. Żadna z aktorek, które przychodzą na casting, nie spełnia oczekiwań reżysera. W końcu do teatru przychodzi Vanda – ta okazuje się być wulkanem erotycznym i idealną kandydatką do odegrania tej roli, okazuje się, że podobieństwo do odgrywanej postaci jest wręcz zastanawiające. Powoli Vanda staje się obsesją reżysera a układ sił zaczyna się odwracać. W roli rozerotyzowanej Vandy występuje Emmanuelle Seigner, prywatnie żona Romana Polańskiego, która zagrała m.in. w filmach: „Dziewiąte wrota”, „Motyl i skafander”, „Frantic” czy „Gorzkie gody”.
Polański pokaże także w Cannes, już poza konkursem i na specjalnej projekcji, zrealizowany w 1972 roku nigdy nieprezentowany dotąd dokument "Weekend of a Champion". Jego bohaterem jest słynny kierowca rajdowy Jackie Stewart.
Krótkometrażowy film Elżbiety Benkowskiej
Bohaterami filmu Benkowskiej są tytułowa Olena i Dima - Ukraińcy podróżujący przez Polskę do Szwecji. W pociągu złodziej kradnie Dimie portfel, w którym swoje dokumenty trzymał także podróżujący z nią mężczyzna. Paszport Dimy został porzucony przy torach. Para musi znaleźć dokument, zanim odpłynie prom, którym mają dostać się do Szwecji, podczas poszukiwań na jaw wychodzi prawdziwy powód ich podróży.
Do konkursu głównego dostało się tylko 9 filmów krókometrażowych, wybranych spośród 3,5 tysiąca kandydatów z całego świata. Film "Olena" jest pierwszym dziełem w polskiej kinomatografii, który został zakwalifikowany do konkursu „Short Film Palme d' Or”.
