Pralki, dzięki którym obniżysz swoje rachunki za prąd i wodę

Wydawać by się mogło, że pralka nie zmieniła się od lat. Wkładamy pranie, wybieramy program i po jakimś czasie możemy wyciągnąć z niej czyste ubranie. Technologia zmieniła się jednak bardzo i warto wybrać takie rozwiązania, które pozwolą nam zaoszczędzić. Jak wiele? Co piąte pranie możemy mieć za darmo!

Idąc do sklepu i wybierając pralkę, na każdym urządzeniu zobaczymy etykietę energetyczną. Im wyższa klasa energetyczna, tym niższe rachunki za prąd i wodę. Np. pralki Amica pracują w klasie energetycznej A+++. Co to oznacza w praktyce? W porównaniu z urządzeniami pracującymi w klasie A+ zaoszczędzimy aż 60 kWh energii elektrycznej. Przekładając to na realne zyski możemy powiedzieć, że dzięki niższemu zapotrzebowaniu na prąd, w porównaniu do klasy A+ będziemy mogli wybrać jedną z poniższych rzeczy:

- wykonać 75 cykli prania za darmo,
- odkurzać mieszkanie przez 2 lata za darmo,
- włączyć 65 razy zmywarkę za darmo,
- za darmo 350 razy zagotować wodę w czajniku elektrycznym,
- łasuchy będą mogły wypić 60 000 koktajli za darmo,
Opłaca się? Odpowiedź jest raczej oczywista.

Żeby osiągnąć tak dobre wyniki energooszczędności, w nowych pralkach stosuje zaawansowane silniki bezszczotkowe. Ich konstrukcja – mimo, że droższa w wykonaniu - pozwala na znacznie wydajniejszą pracę, a tym samym obniżenie rachunków za prąd. Co więcej, tego typu silniki są bardzo trwałe i zapewniają bezawaryjną pracę przez długie lata.

Drożejąca z roku na rok woda staje się w domowych budżetach coraz istotniejszym obciążeniem. Dodatkowo „Ustawa śmieciowa” w niektórych miejscowościach uzależnia opłatę za wywóz śmieci od zużycia wody. Warto zatem zaoszczędzić trochę pieniędzy i na tym polu.

Nowoczesne pralki pomogą nam w tym bardzo dobrze. Jednym z ciekawszych rozwiązań jest Aqua Sensor, dzięki któremu pralki nie zużywają zbędnej ilości wody. Specjalny czujnik analizuje poziom załadowania bębna i pozwala pralce pobrać tylko tyle wody, ile jest niezbędne. Dzięki temu piorąc na szybko dwie pary spodni, pralka pobierze tylko tyle wody, ile potrzeba do ich skutecznego wyprania, zamiast napełniać cały bęben wodą.

W zmniejszeniu rachunków za wodę pomoże nam także system Aqua Stream. Wykorzystuje on specjalną, dodatkową pompę do tego, aby pobierać wodę z dna bębna i wtryskiwać ją pod ciśnieniem na wierzch prania. Nie dość, że nasze pranie będzie idealnie namoczone, to jeszcze zużyjemy miej energii do odpowiedniego rozprowadzenia detergentu.

] Wiele pralek posiada program z opóźnionym startem, które umożliwiają takie zaprogramowanie pralki, aby pracowała np. nocą, kiedy korzystamy z tańszych stawek za prąd. Są jednak urządzenia wyposażone w specjalny program prania nocnego. W tym programie pralka nie wykonuje dodatkowych wirowań między płukaniami, a ostatnie wirowanie wykonuje dopiero wtedy, kiedy się obudzimy. Nie dość, że pierzemy taniej, to dodatkowo nie zostaniemy obudzeni przez głośniejszą pracę pralki podczas wirowania. Oczywiście dostępne jest też klasyczne opóźnienie czasu startu – tak, abyśmy mogli zrobić pełne pranie w tańszych taryfach energetycznych w ciągu dnia.

Jeśli wiemy, że nasze rzeczy nie są mocno zabrudzone, to nie potrzebujemy długich programów prania. Niestety, wiele pralek nie daje nam możliwości odpowiedniego skrócenia tego czasu. Polski producent pralek wyposażył swoje urządzenia w system, w którym możemy zakomunikować pralce jak ma pracować. Po pierwsze, możemy pralce „powiedzieć” jak bardzo zabrudzone są nasze rzeczy wybierając jeden z trzech dostępnych poziomów. Jeśli wybierzemy poziom „lekko zabrudzone” to pralka pobierze około 8% mniej wody, a czas prania skróci się o około 10 minut. Możemy też wybrać opcję „Skróć czas”, w której faza prania zasadniczego będzie krótsza o 20-30 minut. Pralka potrafi też samodzielnie oszczędzać. W przypadku wykrycia, że bęben zapełniony jest tylko w połowie, pralka samodzielnie wybierze program skróconego prania. Jeśli nasze ubrania są tylko lekko zabrudzone, to po co przepłacać za pełen, długi cykl prania?

Jeśli tylko chcemy odświeżyć nasze rzeczy, to niektóre pralki mają jeszcze jedną praktyczną opcję. Jej pralki wyposażone są w funkcję, dzięki której możemy wykonać pranie w zaledwie 12 minut. To idealny program, jeśli chcemy tylko odświeżyć lekko zabrudzoną odzież.

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że klasyczne pralki zużywają zaledwie 70% detergentu użytego do prania. Dlaczego tak się dzieje? Podczas napełniania pralki wodą około 30% środka piorącego trafia od razu do rury odpływowej i staje się bezużyteczna. Na rynku dostępny jest jednak system Aqua Ball, który blokuje dostęp wody z detergentem do systemu odpływowego. Dzięki temu środek piorący zostanie wykorzystany niemal w całości, a efekty prania będą lepsze.

Przerwy w dostawach energii elektrycznej nie występują zbyt często, jednak nawet producent pomyślał o oszczędnościach. Jeśli podczas prania zabraknie prądu, po jego przywróceniu pralka zacznie kontynuować cykl prania w miejscu, w którym został on przerwany. W przeciwieństwie do innych pralek nie będziemy musieli włączać prania od nowa i przepłacać.

Nawet najlepiej wykonane urządzenia z czasem mogą się zużywać. Od twardej wody niszczą się grzałki, a od wibracji mogą psuć się łożyska. Także tutaj Amica pomaga zaoszczędzić. Wymiana grzałki jest banalnie prosta, a zatem można zrobić to samodzielnie, nie ponosząc kosztów wzywania serwisu. Co więcej, tak samo możemy zrobić z łożyskami - szybko i tanio.

Obudowa pralek jest odpowiednio mocno zabezpieczona przed korozją i zniszczeniami. Cykl sprawdzania odporności to aż 1000 godzin przebywania w komorze solnej.